W ogóle jest szereg problemów, ale technicznie nie ma żadnego znanego limitu żeby dało się opracować proces odmładzania jak jakieś komórki czy DNA zawodzą to imho opracowanie procesu regeneracji dla nas nieosiągalne, ale takie ufoludki mające 3 tysiące lat przewagi nad nami. Jak przylatujo kosmici w filmach to zwykle mają 100-300 lat, ale jak wynalezienie długowieczności nie jest trudne to zaawansowani kosmici mogą żyć sobie po tysiące lat. I taki ufoludek na Ziemi może mieć datę urodzenia jak powstawały pierwsze cywilizacje.
Ważne. Proszę nie ignorować.
@Deykun: im dłużej możesz żyć, tym śmierć powinna być bardziej dotkliwa, a tym samym awersja do ryzyka większa. Wyślesz paru sebiksów jako mięso armatnie na ufoków, to się ufoki przerażą, że któryś pałą dostanie, to uciekną.
@Deykun: No nie koniecznie, bo rozumiemy co trzeba zrobić by osiągnąć proces regeneracji komórek, czyli przedłużyć łańcuch cząsteczek telomerowych. Nawet na małą skalę jest to już możliwe. Problemem pozostaje zrobienie tego na raz w całym organiźmie. Najbardziej obiecujący wydaje się odpowiednio zaprojektowany wirus (osobiście mam szurską teorię że gdzieś już to robią).
Następną sprawą jest że na całym świecie w wielu kulturach mamy ślad po tym że ludzie żyli kiedyś o wiele dłużej. W Mahabharacie jest nawet dosłownie napisane że po wojnie Bogów ludzie utracili umiejętność przedłużania życia.
Trzecia sprawa, nie ma żadnego przeciwwskazania żeby ludzie nie mogli żyć po kilkaset lat i dłużej, jedynym ogranicznikiem jest ilość telomerów odpowiedzialnych za regenerację.
Ach, no i Sumerownie również pisali że skrócenie długości życia ludzi było kompromisem zawartym przez bogów pomiędzy tymi którzy chcieli Nas wytępić (wielki potop) a tymi którzy chcieli żebyśmy przetrwali (historia o Arce też jest u nich i jest podstawą do biblijnej).
Także tego,..