A jeśli bym był kompletnym ziółtodziobem w elektronice i miał ogromną ambicję zrobić sobie swój własny syntezator, niekoniecznie od kompletnego zera, to od czego powinienem zacząć? Jakąś książke może bym powinien przeczytać? POMUSZCIE PLS
@MoonAteTheDark: książka zrobiona z białego kruka, tego prawie się nie spotyka rzadka rzadkość na rzadko
ALE CHUJNIA TEN STRIMOID ;\ NIE DOŚĆ, ŻE NIE DOSTAŁEM ŻADNEJ ODPOWIEDZI, TO NA DODATEK DPSTAŁEM DV (DZIENKI @kkb1) I NIE SKUMAŁEM RZATU ;//
@MoonAteTheDark: Syntezatora nie robiłem, ale tak z doświadczenia powiem, że nawet jak skorzystasz z czyjegoś gotowego projektu (dużo tego w internecie) to napotkasz pewnie sporo problemów po drodze, z którymi sobie raczej nie poradzisz nie mając pojęcia jak to wszystko działa. Żeby uniknąć czytania opasłych książek myślę, że możesz na początek spróbować poszukać jakiegoś gotowego kitu syntezatora do samodzielnego montażu i postarać się dobrze zrozumieć jak działa każdy jeden jego element - znajdziesz dobre artykuły dla żółtodziobów w guglu. Następnie poprzyglądać się różnym projektom zamieszczanym przez ludzi i spróbować któryś wykonać :)
Pamiętaj tylko, że nauka elektroniki przez praktykę mimo, że najefektywniejsza to potrafi być bardzo frustrująca jak coś nie chce działać :>
@Analfabeta: no widziałem właśnie taki kit do zrobienia, ale w polsce go nie widziałem, a na ebayu po prawie 150 złota łącznie wyszedł :<< No i myślałem, że byłąby jakaś książka, która by pomogła ogarnąć podstawy, no ale trudno ;/
@MoonAteTheDark: No kity niestety tanie nie są. Zamiast książki myślę, że w zupełności do nauki podstaw wystarczą artykuły z internetu. Chociażby takie coś czy też taki kurs od całkowitych podstaw - ośla łączka, który kiedyś był w EDW - znajdziesz artykuły na chomiku chociażby :>