W restauracji "U Szwejka". Za wielki talerz z jedzeniem (którego nie zjadłem całego) zapłaciłem 23 zyble. Plus 7 za piwo 0.4. Jestem zszokowany. Lokalizacja: Plac Konstytucji. Restauracja gigantyczna. Obsługi w chuj. No po prostu idealnie!
@jebiemnieto: Odkryłeś Szwejka? :D Szybki jesteś, nie powiem. Kiedyś mieli tam promocję - jak przyszedłeś do nich z mandatem za parkowanie i dowodem rejestracyjnym (no że Ty dostałeś ten mandat, a nie szwagrowi zabrałeś) to miałeś darmowy lunch czy tam schaboszczaka.
@zryty_beret: Widziałem go. Zawsze się bałem tam wchodzić. Myślałem, że ceny z kosmosu tam są. A tu właśnie niespodzianka.