@Gitman87: Wot. Za moich czasów to o diggu nawet nie marzyło. Ot zwykła strona z lolcontentem, prekursor demotywatorów i kwejków.
@Kuraito: pamiętam jak przed obejrzeniem każdego filmiku klikałem play, stopowałem, czekałem kilka sekund aż się załaduje i dopiero wtedy oglądałem... ach te internety <3
@pierog: U mnie to były czasy Neostrary 254kbps... Odpalało się buforowanie i szło do kuchni. Albo oglądało się 5 razy, za każdym razem do momentu, do którego się załadowało.