scyth
g/OpenAccess

Elo panie @borysses powiedz mi dlaczemu za artykuł który ma 127 lat chcecie czesać mnie na 46 dolarów? Nie powinno już to być dostępne za free? http://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/14786448708628130#.UvDlL2JdVKo (chodzi o https://pl.wikipedia.org/wiki/Do%C5%9Bwiadczenie_Michelsona-Morleya )

#
borysses

@scyth: Hmmm, ciekawe. Zaraz się dowiem :)

Jak coś to tu jest w lepszej formie niz skan w pdf: http://en.wikisource.org/wiki/On_the_Relative_Motion_of_the_Earth_and_the_Luminiferous_Ether

#
scyth

@borysses: Thx. Link do T&F był podany na courserze jako lektura dodatkowa więc się zdziwiłem że jest to płatne.

#
borysses

To, ze coś jest w domenie publicznej nie oznacza, że jest za darmo. I znając życie odpowiedź będzie w stylu: koszty skanowania, koszty archiwizacji bla, bla, bla... nie stać nas na dawanie za darmo ;)

Ale to dziwne bo sam dodawałem na wykopa linka do pobrania archiwum za free. I z tego co pamiętam pierwsze 7 serii było za darmo, wystarczyło sie zarejestrować i jako bonus 100 najczęściej cytowanych artów z lat 1900 - 2010.

A no tak, linki prowadzą do starej i nieistniejącej platformy dystrybucyjnej. Czyli free access nie został przeniesiony na nową. Ani przekierowania nie są porobione hmmm.

#
scyth

@borysses: Czyli co? Ktoś to musi poprawić czy istnieje jakiś nowy, dobry link z działającym tekstem w OA?

#
borysses

@scyth: Jestem w trakcie wyjaśniania sprawy. Sprawdziłem jeszcze kilka innych rzeczy i też nie działają jak powinny. Problem w tym, że już od kilku tygodni robione są zmiany w infrastrukturze i sofcie i trochę jest burdel. Muszę się zorientować kto jest za co odpowiedzialny.

Wspomniany journal jest "obslugiwany" przez kolesiane z mojego teamu. Rozmawiałem z nią i przyznała, że jest coś grubo nie tak, ale było za późno by temat zgłębić. Ale to jeszcze dodatkowo trzeba sprawdzić z marketingiem, edytorialem i e-products. No i IT :)

Od strony technicznej to wygląda to tak, że musiałbym dostać listę wszystkich DOI, które mają być free. Lista musi być zatwierdzona przez marketing i edytorów. Potem musi to być wgrane do systemu, żeby poustawiać odpowiednie flagi i włączyć zielony guzik z napisem "pobierz text" zamiast niebieskiego z wybraniem opcji dostępu lub płatności :) Do tego też powinna być uaktualniona licencja oraz powinno się wyświetlać logo którejś z wersji wolnego dostępu. I tego też nie widać.

#
borysses

@scyth: Booyakasha! Chciałoby ci się wysmażyć e-mail z wątpliwościami, zastrzeżeniami, spostrzeżeniami, pytaniami itp. dotyczący tego zagadnienia? Może być po polskiemu a ja przetłumaczę. Udało mi się tematem zainteresować samego głównego publishing directora :)

#
scyth

@borysses: W sensie dostępności "starych" artykułów czy tego konkretnego?

#
borysses

@scyth: Tego konkretnego z dygresja dotycząca ogólnego zagadnienia dostępu do public domain content.

#
scyth

@borysses: OK to wieczór cośtam napiszę.

#
borysses

@scyth: Ciekawy fragment:

"There is some disagreement about what it takes to add a new copyright. Batch scanning of slides or photographs might not introduce an original copyrightable element, but careful attention to lighting and colour management might do."

W UK nabywa sie copyrights przez digitalizacje publicznych zasobów, ale tylko do efektu pracy (skanów w tym wypadku), jednak muszą być spełnione odpowiednie warunki. Odpalenie skanera bębnowego i wrzucenie kontenera książek do niego pod to raczej nie podpada.

#