Dziecko w domu to kataklizm. Majstrował, majstrował i chyba brzdącowi udało się uszkodzić BIOS na stacjonarce. Przy uruchomieniu pojawia się dziwny dźwięk (nie pik), potem niedokończone logo producenta płyty i znowu dziwny dźwięk i startuje W. Do BIOSu nie daje się wejść.
Da się to jakoś naprawić, czy najlepiej nie tykać tego i oddać do serwisu, profesjonalnymi metodami doprowadzili BIOS do porządku?