@zryty_beret: O! To ktoś więcej niż ja i mój jeden kolega nie spuszcza się nad Falloutami od Bethesdy.
@Kuraito: Fallouty od Betepizdy nie są Falloutami, a popłuczynami, pomyjami i sikami węża. Jeszcze można cicho szepnąć o New Vegas, ale niestety - mimo że to dziecko Avellone'a i spółki, która stała w dużej mierze za oryginalną serią, to nadal bękart Betepizdy.
@zryty_beret: Gdybym słuchał tego wszechobecnego płaczu o to że Fallout 3 to nie Fallout i nie powinienem w to grać bo dostanę raka, wodogłowia, bezrobocia i pójdę do piekła, to nie odkryłbym że to bardzo przyjemna gra z fajnym klimatem pustkowia i niezłym soundtrackiem.
@wysuszony: Heretyku! Stos usypię osobiście, ale dla takich jak Ty, jest specjalne miejsce w piekle :P
Na poważnie zaś, to w F2 zagrywałem się jak szalony. IMAO F3 tego klimatu w ogóle nie oddaje, jest nędzną podróbą i próbą spijania śmietanki z WIEKOPOMNYCH dokonań studia Black Isle. Jestem ortodoksyjnym falloutowcem i nic na to nie poradzę.
@zryty_beret: Może masz złe podejście. Potraktuj to jako osobną grę a nie jako część serii i moim zdaniem ma bardzo fajny klimat, bo nie ukrywajmy, grafika z perspektywy rzutu izometrycznego nie oddaje pełni klimatu panującego na nieużytkach po wojnie atomowej. Sama eksploracja terenu w F3 jest całkiem przyjemna, cała gra ma kilka mankamentów (supermutanty wszędzie :>), a w kwestii fabuły nie porównuję bo do wcześniejszych wersji nie miałem na tyle nerwów żeby przejść całość.
Tak czy inaczej każdemu polecam zagrać, a nie bazować na opinii uprzedzonych "wyjadaczy", szczególnie że grę na Steama w wersji GOTY można dostać często w Ubishopie za 5zł.