@szarak: takie troche "and then, out of nowhere". Bedzie mi sie chcialo w domu to moze nawet spawdze. Chyba sie chlopaki wystraszyli finalna wersja bitwiga.
@occulkot: i słusznie, bo bitwig zapowiada się słodko. Odpaliłem na szybko, z ciekawości. Już sama strona graficzna, czy kreatory początkowe robią wrażenie miejsca przytulnego :)
@szarak: no sie zastanawiam czy sie tym troche nie pobawic. Poki co jestem wiernym uzyszkodnikiem renoise ;)
@szarak: Probowalem - dawno temu, ale obsluga midi i wtyczek dodatkowych troche mi nie spasowala. Na + ardoura na pewno jest wsparcie LV2 jak bawilem sie chwile to tych wtyczek tam jest od groma. I jakosciowo tez bija ladspa i stare VST. Na renoise jeszcze musze troche poczekac az doloza LV2, bo na razie sie zapieraja rekami i nogami.
A co konkretnie robisz w ardour? Mastering?
@occulkot: podobno sporo się zmieniło w ardour3 w temacie midi na plus.
Nagrywam swoje kawałki (automat perkusyjny, gitary, bas), próbuję składać je w całość i miksować. Poziom bardzo amatorski.
@szarak: Zmienilo sie bo chyba w ogole dodali midi. Dluzej to sie ardourem bawilem jakies 2 lata temu kiedy 3.0 byla w alfie albo becie. Teraz jakis miesiac temu zainstalowalem na chwile zeby sprobowac zmasterowac niektore tracki ale troche za duzo zabawy by z tym bylo.
Ja potrzebuje akurat narzedzia w stylu lmms / bitwig / renoise. Czyli przede wszystkim nastawione na tworzenie wlasnych rzeczy a nie obrobke istniejacych sciezek i tu renoise mi sie sprawdza najlepiej.
@occulkot: ważne że naprawdę zrobił się pod linuksem niezły wybór i to w dobrych cenach. Tworzenie od zera w takim środowisku to dla mnie magia. Ja raczej nagrywam ścieżki audio, tnę, dodaję equalizery/compresory itd itp.. Nie steruję też instrumentami midi.
Ciekawstka z ardour3: teraz ma nawet ścieżki wideo :)
@szarak: no wlasnie widzialem - takie all in one do liniowych streamow sie zrobilo. Ja bym chcial zeby wiecej producentow wtyczek dostrzeglo rynek linuxowy. Bo tutaj niestety jest dziura spora. Wiadomo ze nie ma co przesadzac z iloscia - lepiej opanowac wtyczki ktore sie ma dostepne ale w paru miejscach widac braki (np. przestery albo syntezatory).
@occulkot: Jeśli chodzi o ardourowe midi to dobrze kojarzysz, dodali w ardour3 obsługę midi i wraz z wydawaniem kolejnych wersji całkiem bogato rozwinęli ten moduł (rozwinął? w końcu developerem jest bodajże tylko Paul). Lista rzeczy do zrobionia jest całkiem spora - http://tracker.ardour.org/roadmap_page.php
Jeśli chodzi o integrację syntezatorów w ardour to wiem jedynie, ze się da, ale nie rozgryzałem jeszcze jak to tam powrzucać. Gdy tesotwaem kxstudio/avlinux to w kategorii "Add plugin > category > instruments" było od cholery pozycji, w pamięci utkwiło mi tylko synth1 :D
@gethiox: no tak, ale kxstudio odpala synth1 przez festige, czyli VST over WINE. To takie polowiczne rozwiazanie. Ja bym wolal jednak zeby natywnie byly dostepne pluginy pod linux a nie jakies prowizorki ktore nic ciekawego nie daja a wymagaja dodatkowej warstwy. Festige jak dobrze pamietam do zapisu presetow wymagal ladisha... - tak wiec ladish + festige + ardour - niech sie jedna rzecz sypnie (linux kurwa...) i caly kawalek do smieciow. Ciekaw jestem czy bitwig wspiera vstki z windy czy tez tylko te linuxowe. Sprawdze kiedys ;)
@occulkot: wybacz, rypnąłem się w nazwie, chodziło mi o synthv1 - http://synthv1.sourceforge.net/synthv1-index.html
Nie wiem co to za zamiennik i czy jest choć trochę podobny, nie używałem synth1
Ja też wolę natywne wersje wtyczek, nie uznaję windosowych VST, nie po to używam linuxa… edit: synth1 to kojarzona nazwa jest :)