szarak
g/Linux

Jakieś pomysły co zrobić, żeby smplayer lepiej radził sobie z filmami strumienowanymi w sieci wewnętrznej?

Ciągnę filmy z dysku podpiętego pod routerek wifi, transfery są ok, pingi także. VLC widać jakoś inaczej sobie buforuje, bo nie ma przycinek, wszystko płynnie nawet w materiale 1080, większe pliki. Smplayer na filmach ma przycinki - kilka sekund wideo zatrzymanego, dźwięk zazwyczaj dalej idzie. Próbowałem manipulować wielkościami cache, ale bez żadnej zmiany. W międzyczasie zmieniłem system, ale objawy te same. Pliki na sambie, montowanej klikalnie z poziomu Nemo/Thunar/Nautilus.

#
Jezor

@szarak: zastanawiam się jakim cudem VLC tak dobrze sobie z tym wszystkim radzi. Na dość starym lapku, gdzie minitube ma problemy z odtwarzaniem filmików z sieci VLC śmiga elegancko. Jedyna wada - trzeba ręcznie przeklejać linki...

#
szarak

@Jezor: jakie linki? Smb? Mi na Mint, a wcześniej czystym ubuntu zawsze łapało bez kłopoty w domyślnej instalce. W sensie dwuklik w menadżerze plików.

#
Jezor

@szarak: linki do filmików na tubie :)

#
szarak

@Jezor: aaaa... :) Tak to tego nie używam. Z odtwarzania youtube jestem zadowolony odkąd przeszedłem na player html5. Ostatnio nawet widzę, że na embedowanych filmach z innych stron to ładnie działa.

#
akerro

@Jezor:

zastanawiam się jakim cudem VLC tak dobrze sobie z tym wszystkim radzi.

VLC został stworzony przez nolife-studenta samotnego-pijaczka.

#
zskk

@akerro: jak 3/4 tooli *nixowych

#
akerro

@zskk: niesamowite, że to wszystko sie trzyma kupy nie?

#
zskk

@akerro: inaczej by sie nie trzymalo :P

#
gethiox

@Jezor: smplayer też sobie całkiem radzi z YT, dodatkowo ma wbudowaną wtyczkę/wyszukiwarkę filmów na YT.

#