Prawdziwe Porto. To lubię :)
Chyba znalazłem mój trzeci ulubiony trunek po piwie i miodzie eksekwo z dobrym koniakiem (najlepiej Haneseya lubię, nie znalazłem lepszego do tej pory).
@Runcheinigal: Porto to przereklamowane i drogie gówno. Wole bułgarskie i mołdawskie "Porto", które są z tych samych winogron i nie nazywają się Porto tylko ze wzgledu na zastrzeżenie nazwy dla tego regionu Portugali.