sens
g/Programujmy

To oczywiście żarty z tym copilotem. Całkiem imponujące narzędzie – tak stwierdzam po chwili zabawy z nim. Polecam spróbować jeśli nie próbowaliście, a jeżeli próbowaliście, to z chęcią poznałbym waszą opinię.

Ja się czułem mniej więcej jak kompozytor. Albo inaczej, jakbym miał trzecią rękę. Co pomyślę, to się zaraz pojawia i w sumie fajnie, bo szybko się jakieś gównoskrypty pisze. To na pewno. Czy użyłbym do mojego wychuchanego projekciku, gdzie każda linijka ma znaczenie? Nie wiem, raczej chyba nie, bo by mnie wkurwiał głupimi propozycjami.

Czy warte 10 USD miesięcznie? Też się waham, ale skłaniam się ku opcji tak. Na pewno spytam w pracy, czy mi nie zasponsorują. Do pracy, gdzie klepiesz crudy jak 90% programistów w tym kraju to jak znalazł.

#