Dobra, nie ma co się (nie)pierdolić, trzeba rozruszać tę trupiarnię... Ruchen idzć po wiadro wazeliny, beret zacznij ogrzewać stawy denatom, zeby mozna ich było jakos wygodnie poustawiać.
Siała baba mak, Nie wiedziała jak, Borys wiedział, niepowiedział I to było tak :)
@borysses: whooops = ożywianie trupa
@Pherun: nawet nie ma mnie kto minusować :<
Już sam fakt, że Pherun tu zagląda świadczy o tym że na Seboidzie czuje się nieszczęśliwy. Więc nie nazywajmy perfumerii trupiarnią.