Jezor
g/Linux

Mam linuksa i windowsa (w tej kolejności) zainstalowane na jednym komputerze. Windowsowy program bootujący nadpisał (?) linuksowy. Co zrobić, żeby móc odpalić dwa systemy?
@akerro: ? :>

#
only_spam

@Jezor: Jakie distro?

#
akerro

@Jezor:
http://ubuntuforums.org/showthread.php?t=690912
https://help.ubuntu.com/community/RecoveringUbuntuAfterInstallingWindows

#
akerro

@only_spam: bez znaczenia, tylko gruba musi wyciągnąć na wierzch ;)

#
only_spam

@akerro: No właśnie chciałem się rozeznać czy ubuntu/mint czy coś innego (terminal way ;) )

#
Jezor

@only_spam: manjaro + win 7
@akerro: dla siódemki też pójdzie to z pierwszego?

#
akerro

@Jezor: wychodzi na to, że tak, chociaż windowsa porzuciłem lata temu ;)

http://askubuntu.com/questions/83771/recovering-grub-after-installing-windows-7

#
Jezor

@akerro: mi tam tylko do grania się przyda, a tak to będzie się kurzył ;)
Dzięki!

#
Jezor

@akerro: uhh, pytanie: co robie zle? Gosc zdaje sie montowac tylko partycje z bootem (u niego sde3, u mnie sda1) i to mu niby dziala...

#
akerro

@Jezor: mkdir /mnt/dupa najpierw ;)

#
Jezor

@akerro: what?
[manjaro@manjaro ~]$ sudo mkdir /mnt/boot
[manjaro@manjaro ~]$ sudo mount /dev/sda1 /mnt
[manjaro@manjaro ~]$ for i in /dev /dev/pts /proc /sys; do sudo mount -B $i /mnt$i; done
mount: mount point /mnt/dev does not exist
mount: mount point /mnt/dev/pts does not exist
mount: mount point /mnt/proc does not exist
mount: mount point /mnt/sys does not exist

#
akerro

@Jezor: przejdź sobie spokojnie na roota su, nie rozumiem skąd ten zwyczaj używania sudo zamiast przełączenia się na roota, pewnie ubuntu to wprowadziło. po stworzeniu folderu /mnt/boot montujesz do tego punktu więc mount /dev/sda1 /mnt/boot

#
Jezor

@akerro: Pewnie robie jakis najbardziej oczywisty blad, ale...
[root@manjaro manjaro]# mkdir /mnt/boot
[root@manjaro boot]# cd /
[root@manjaro /]# mount /dev/sda1 /mnt/boot
[root@manjaro /]# for i in /dev /dev/pts /proc /sys; do sudo mount -B $i /mnt$i; done
mount: mount point /mnt/dev does not exist
mount: mount point /mnt/dev/pts does not exist
mount: mount point /mnt/proc does not exist
mount: mount point /mnt/sys does not exist

#
akerro

@Jezor: no musisz jeszcze foldery proc, dev, sys utworzyć, te co nie istnieją ;) i wtedy montować do nich

#
Jezor

@akerro: no i nadal:
[root@manjaro mnt]# chroot /mnt
chroot: failed to run command ‘/bin/bash’: No such file or directory
[root@manjaro mnt]# chroot /mnt/boot
chroot: failed to run command ‘/bin/bash’: No such file or directory

Czy te poradniki nigdy nie moga byc robione krok-po-kroku i dzialac?

#
akerro

@Jezor: którego poradnika używasz?

#
Jezor

@akerro: tego ostatniego.

#
only_spam

@Jezor:
mkdir /mnt
mount /dev/sda1 /mnt
for i in /dev /dev/pts /proc /sys; do sudo mount -B $i /mnt$i; done
chroot /mnt
grub-install /dev/sda

#
akerro

@only_spam: @Jezor: ajjć... to muszę zapamiętać że manjaro to Arch, myślałem że to coś z ubuntu :< w takim razie musisz metodą archową, zobacz to https://bbs.archlinux.org/viewtopic.php?id=20800

#
only_spam

@Jezor: Poprawka, sda1 to jest /boot? sda2 to jest główny (/)?
Ciężko wyczuć ;)

#
Jezor

@only_spam: sda1 to boot (patrz: rozmiar i typ), sda2 to swap... Tak mi sie wydaje :P

Old 2006 post is old.

GRUB Legacy support has been dropped from Arch Linux since last year: https://www.archlinux.org/news/grub-leg … -supported

@akerro: nic stamtad nie smiga...

#
akerro

@Jezor: http://unix.stackexchange.com/questions/45785/how-to-restore-grub-after-windows-xp-installation

https://bbs.archlinux.org/viewtopic.php?id=98531

ja to robiłem raz jakoś w 2007 i nie miałem problemów, nawet zapomniałem że 2006 był tak dawno temu ;/

#
only_spam

@Jezor:
Sprawdź sobie w cfdisk /dev/sda która partycja była od czego (po rozmiarach)
i musisz znaleźć odpowiedni sdaX którym jest główny katalog (/) i podmontować go pod /mnt
Później montujesz /dev/sda1 w /mnt/boot
No i odpalasz pętlę for
Dopiero wtedy robisz chroot i grub-install /dev/sda :)

#
Jezor

@only_spam, @akerro: niby wszystko spoko, restartuje kompa, odpala sie grub a przy probie odpalenia manjaro...
halp ;_;

#
akerro

@Jezor: grub-update?

#
Jezor

@akerro: uh.
W ktrym momencie powinienem to robic? Przed instalacja gruba. czy po?

#
only_spam

@Jezor: Teoretycznie wszystko jedno, ale lepiej przed grub-install

#
akerro

@Jezor: nie mam pojęcia co tam naskrobałeś -.-' @zskk?

#
Jezor

@only_spam: hmm, jest tak. Nie ogarniam o co mu chodzi z tym lvm, ale restartuje i zobaczymy, co sie stanie...

#
zskk

@akerro: na ktore mam spojrzeć? bo za duzo na raz :P

#
akerro

@zskk: sam nie wiem ;D wszędzie ma jakieś błedy.

#
zskk

@akerro: a jaki jst problem?

#
only_spam

@Jezor: Jak nie pójdzie to jeszcze /run do podmontowania musisz dodać (chociaż lvm to inna bajka trochę)
for i in /dev /dev/pts /proc /sys /run; do sudo mount -B $i /mnt$i; done

#
zskk

@only_spam: pojebaliscie troche, nie w ta strone...

#
zskk

@Jezor: panie zloty. rebootnij sie, potem wybootaj z jakiegos live i daj znac

#
only_spam

@zskk: Czemu? Standardowy nadpisany mbr przez winde.

#
zskk

@only_spam: no to wystarczy grub-install /dev/sdX bo /boot juz jest, /boot/grub/grub.cfg tez

#
Jezor

@zskk: omfg, teraz mam w grubie tylko windowsa XD
Za pół minuty będę, więc rzecz druidzie, jeślić tę magię pojmujący!

#
zskk

@Jezor: ja bede za chwile wiecej, mam 10 spraw na glowie plus praca.

#
zskk

@Jezor: dobra. to po kolei - masz dwa kompy osobne czy bedziesz musial sie przelegowywac?

#
Jezor

@only_spam: mam wrazenie, ze z jakichs nieznanych mi przyczyn grub przy aktualizowaniu sie nie widzi linuksa. Kilka wpisow wyzej nie chcial mi sie on odpalic...
@zskk: OK! ;)

Dzieki wam wszystkim Panowie tak w ogole za to, ze probujecie! :D

#
Jezor

@zskk: jak trzeba, to moge miec dwa, ale ucieszylbym sie, gdyby jedno posiedzenie przy konsoli zaowocowalo dzialajacym systemem i gdyby nie bylo koniecznosci przelogowywania sie :P

#
only_spam

@Jezor: Kolejnym tropem ogólnie to jest sprawdzenie czy ten vmlinuz jest w / czy w /boot i ewentualna ręczna poprawka grub.cfg

#
zskk

@Jezor: no bo bedziesz klepac komendy i wrzucac mi output. lecimy. masz jakiegos usb sticka z ubuntem? wzglednie wybootaj sie z live cd ubuntu, to bedziesz miec przegladarke i terminal

#
Jezor

@zskk: yyy, jestem obecnie na liveCD z manjaro i mam przegladarke i terminal, wiec chyba spoko :P
Moze przerzucimy sie na konwersacje albo irca?

#
zskk

@Jezor: dobra,

lsblk

(oczywiscie pierw sudo -i)

#
Jezor

@zskk: done

#
zskk

@Jezor: wrzuc jeszcze to, bedzie szybciej:

alias up="curl -F 'sprunge=<-' http://sprunge.us"

#
Jezor

@zskk: noo jest

#
zskk

@Jezor: dobra, to teraz zakladam, ze sda1 to win reserved, teraz ktory jest ktory sda3 i sda4 ?

#
zskk

@Jezor: prosciej

lsblk -f | up

#
Jezor

EDIT: @zskk: fdisk -l wypluwa cos takiego, wiec zgaduje, ze sda1 to boot linuxa, sda3 to /home a sda4 to windows...

#
zskk

@Jezor: (mala pauza, pozar)

#
zskk

@Jezor: dobra, cos jest nie tak. jaki to jest windows?

#
Jezor

@zskk: windows 7 professional N 64 bitowy z dreamsparka. Linux manjaro openbox tez 64-bit.

#
zskk

@Jezor: wiec jest cos nie tak win vista i wyzej wymagają specjalnej partycji (circa about 100mb). Szczerze powiedziawszy troche zgłupiałem - nie jestem ekspertem od windy at all. Ale mówiłeś, że windows bootuje, tak?

#
Jezor

@zskk: grub dziala, windows jest na liscie systemow a linuks juz nie, wiec zgaduje, ze to teraz nie problem windowsa.
Kilka wpisow wyzej linuks nie chcial sie odpalic.

#
zskk

@Jezor: pytam czy jestes pewien, ze windows się bootuje

#
Jezor

@zskk: tak, odpalilem go. Jest na liscie i bootuje sie, linux ani jedno ani drugie.

#
zskk

@Jezor: okej, to jedziemy dalej

mkdir -p /mnt/tmp

mount /dev/sda3 /mnt/tmp

mount /dev/sda1 /mnt/tmp/boot

cat /mnt/tmp/boot/grub/grub.cfg | up

cat /mnt/tmp/etc/fstab | up

#
Jezor

@zskk:
cat /mnt/tmp/boot/grub/grub.cfg
cat /mnt/tmp/etc/fstab

#
zskk

@Jezor: juz ci montuje poprawnego gruba, zaraz podesle

#
zskk

@Jezor:

ls -allah /mnt/tmp/boot | up

#
Jezor

@zskk: http://sprunge.us/VEVK

#
zskk

@Jezor: no to ciekawostka, nie masz initrd ani kernela :>

umount /mnt/tmp/boot

ls -alh /mnt/tmp/boot | up

#
Jezor

@zskk: http://sprunge.us/YKZF
Wez nie mow ;_;

#
zskk

@Jezor: dobra, jestesmy blizej problemu. ciekawe czy sie da chrootowac :D no to lecimy

cd /mnt/tmp
mount /dev/sda1 /mnt/tmp/boot
mount -t proc proc proc/
mount --rbind /sys sys/
mount --rbind /dev dev/

(powiedz czy zadzialalo== nie wyjebalo na zadnym kroku)

#
Jezor

@zskk: zero bledow.

#
zskk

@Jezor: no to dalej

chroot /mnt/tmp /bin/bash

powinno cie wyrzucic do basha czystego na roocie

#
Jezor

@zskk:
[root@manjaro tmp]# chroot /mnt/tmp /bin/bash
[root@manjaro /]#

#
zskk

@Jezor:

pwd

#
Jezor

@zskk:
[root@manjaro /]# pwd
/
[root@manjaro /]#

#
zskk

@Jezor: mkinitcpio -p linux

#
Jezor

@zskk:
[root@manjaro /]# mkinitcpio -p linux
==> ERROR: Preset not found: `/etc/mkinitcpio.d/linux.preset'

#
zskk

@Jezor:

ls /etc/mkinitcpio.d

#
Jezor

@zskk:
[root@manjaro /]# ls /etc/mkinitcpio.d
linux310.preset

#
zskk

@Jezor:

mkinitcpio -p linux310

#
Jezor

@zskk:
[root@manjaro /]# mkinitcpio -p linux310
==> Building image from preset: /etc/mkinitcpio.d/linux310.preset: 'default'
-> -k /boot/vmlinuz-310-x86_64 -c /etc/mkinitcpio.conf -g /boot/initramfs-310-x86_64.img
==> ERROR: specified kernel image does not exist: `/boot/vmlinuz-310-x86_64'
==> Building image from preset: /etc/mkinitcpio.d/linux310.preset: 'fallback'
-> -k /boot/vmlinuz-310-x86_64 -c /etc/mkinitcpio.conf -g /boot/initramfs-310-x86_64-fallback.img -S autodetect
==> ERROR: specified kernel image does not exist: `/boot/vmlinuz-310-x86_64'

Pytanie: da sie cos z tym jeszcze zrobic, czy tak tylko cos grzebiesz? :D

#
zskk

@Jezor: da sie

pacman -Syy
pacman -S linux linux-headers

jesli krzyczy ze nie moze rozwiązac nazwy, to otworz drugi terminal i:

sudo -i
echo "nameserver 8.8.8.8" > /mnt/tmp/etc/resolv.conf

i potem powtorz pierwsze

#
Jezor

@zskk: instalowac? Czy robic to drugie i jeszcze raz pierwsze?

#
zskk

@Jezor: jak sie pierwsze wyjebalo na etapie "can not resolve ..." to robisz drugie, a potem znowu pierwsze

#
Jezor

@zskk: OK, czo dac?

#
zskk

@Jezor: 310

#
Jezor

@zskk: umm...
error: invalid value: 310 is not between 1 and 7

#
zskk

@Jezor: skrot myslowy, numer 1 czyli kernel 3.10

#
Jezor

@zskk: oh, OK :D
http://wklej.org/id/1383142/
przeszlo

#
zskk

@Jezor: no to prawie koniec

cat /mnt/tmp/boot/grub/grub.cfg | up

#
Jezor

@zskk:
[root@manjaro /]# cat /mnt/tmp/boot/grub/grub.cfg | up
bash: up: command not found
cat: /mnt/tmp/boot/grub/grub.cfg: No such file or directory
[root@manjaro /]# alias up="curl -F 'sprunge=&lt;-' http://sprunge.us"
[root@manjaro /]# cat /mnt/tmp/boot/grub/grub.cfg | up
cat: /mnt/tmp/boot/grub/grub.cfg: No such file or directory

#
zskk

@Jezor: tak, racja :D zapomnialem :D

ls -alh /mnt/tmp/boot

NIE
:D

#
Jezor

@zskk:
[root@manjaro /]# ls -alh /mnt/tmp/boot
ls: cannot access /mnt/tmp/boot: No such file or directory

Co nie? ;_;

#
zskk

@Jezor: nie wazne, scratch this. jestem lamerem. jestesmy juz w chroocie :D

cat /boot/grub/grub.cfg | up

#
Jezor

@zskk: http://sprunge.us/DRWS

#
zskk

@Jezor: no to juz w ramach formalnosci tylko:

ls /boot | up

#
Jezor

@zskk: http://sprunge.us/PKQX :>

#
zskk

@Jezor: no to juz bedzie dzialac, grzecznie odmontuj:

/mnt/tmp/dev
/mnt/tmp/sys
/mnt/tmp/proc
/mnt/tmp/boot
/mnt/tmp

reboot

#
Jezor

@zskk: yyy, umountem?
[root@manjaro /]# umount /mnt/tmp/dev
umount: /mnt/tmp/dev: mountpoint not found
tak, wiem, jestem jak dziecko we mgle ^^

#
zskk

@Jezor: to olej :P

#
zskk

@zskk: nic sie nie stanie jak kopniesz system

#
Jezor

@zskk: OK, to restartuje. Trzymaj kciuki :D

#
zskk

@Jezor: nie musze :P musi dzialac ;)

#
Jezor

@zskk: panie kochany, śmiga elegansio!
Dziękuję ślicznie, jak będę mógł się jakoś wynagrodzić to daj znać :D

#
only_spam

@zskk: No, to mówiłem o szukaniu kernela :P

#
zskk

@Jezor: a daj spokoj. ciesze sie ze dziala

#
zskk

@only_spam: jakim cudem zaoral sobie /boot przy instalacji windowsa - nie mam pojęcia

#
only_spam

@zskk: To jest windows, tego nie zrozumiesz :D

#
zskk

@akerro: jakas sieczka :D

#