
This koala joey was found abandoned beside a road in Brisbane, Australia last month. Named after the man who discovered him, Raymond was dehydrated and skinny, and weighed just 260g. It is believed his mother was either been hit by a car or was too ill to care for the 2-3-month-old. Initially, carers feared that Raymond wouldn't survive because he weighed so little and wouldn't feed properly.
Julie Zyzniewski, who is looking after him, says: "He had to be coaxed to feed. He was frail and his future was uncertain. Suddenly, one day he decided life wasn't so bad and he has been absolutely powering along ever since..."

Spokojnie, policzyli już, ale nie chcą pokazać wyników, zaprezentują je dwa dni po wyborach ;)
tak jak robili przez ostatnie 4 lata
Ja byłbym w ogóle za założeniem jakiegoś bugtracka, gdzie można zgłaszać tego typu rzeczy i widzieć, czym się duxet teraz zajmuje, co odrzucił itd. Bo takie pisanie o tym w kółko jest bez sensu, wiele propozycji się powtarza i się ciągle przewija, a dalej nie znamy zdania duxeta co do tych propozycji.

Dość kuriozalnie wyglądają część z zarzutami z serii "ludzie protestują przeciwko wiatrakom" na stronie promującej energetyką jądrową.

Chyba trzeba by wrócić do kwestii nazwy. Jakoś to uszło, kiedy strimsa nie było. Teraz nieszczególnie, a wręcz potencjalnie problemowo, jeśli Sebie uderzy woda sodowa do głowy i podejmie jakieś kroki prawne.

Powiadomienie o edycji komentarza wołającego użytkownika opóźnione o minutę (?), aby nie wołać milion razy do szesnastu edycji dokonanych w czterdzieści sekund.

Możliwość edytowania przez moderatorów nazw i opisów treści oraz zmiany (w tym wyłączenia) miniaturki z uwidocznieniem tej zmiany choćby przez komentarz dodający się automatycznie przez pole "powód zmiany" wypełniany przez moderatora wraz z poprzednią wersją tytułu/opisu i wołaniem autora by ewentualnie podjął decyzję o usunięciu treści, bo moderator jest gupi.
Na studiach się do tego balowało :D