@Jasiek: @akerro: na początku też miałem wrażenie, że będzie hate na kozę, ale ... faktycznie tamte gry o których piszesz są mega gównem. To już kiedyś dzieci w basicu pisały fajniejsze.
@Jasiek: to jest właśnie przekleństwo współczesnych technologii w IT. Mamy tyle bibliotek, gotowców, rozbudowanych klikalnych środowisk, szablonów, tutoriali i robimy z tego wspaniały pożytek: budujemy aplikacje, które mają cholernie wysokie wymagania, ciężkie zależności, są nieprzemyślane, niefunkcjonalne, a robi się wkoło dużo szumu. I oczywiście nie piszę tutaj tylko o grach :)
@akerro: To jest ten moment, kiedy idę znów czytać tekst ze strachem, że coś sknociłem :X Goat Sim. był śmiesznym żartem, opowiedzianym dobrze.
To co nastało potem to były sucharki opowiedziane od niechcenia po dwóch flaszkach : x
@akerro: widać byłeś na kursie szybkiego czytania, bo o ile można było mieć na początku takie wrażenie, to potem jest napisane coś dokładnie odwrotnego :)
@szarak: Żeby nie było. Akurat czytam "Grywalizację" Tkaczyka i "Homo Ludens" Huizingi i wynika z nich, że te "gry" które wymieniłem w wpisie nie są zbytnio grami. XD
Dużo żółci, mało argumentów. Rynek się pierdoli odkąd przeorientował się na casual-playerów. Z restą teraz tworów pokroju "Games Factory" (kto pamięta?) jest od groma i chyba tylko ameba miałaby obecnie problemy z obsługą takiego środowiska. Carry on
@shish: Żółć IMHO uzasadniona, argumentów mało, faktycznie, ale na co więcej? Te według mnie są wystarczająco dosadne.
Nie przeorientował się na casuali, w tym przypadku na pewno nie. O tych gra nie wie "typowy casual", który gra z doskoku, a Battlefielda uważa za kolejne Call of Duty. O tych "grach" wiedzą tylko osoby, które siedzą jakoś głębiej w temacie. To są kiepskie żarty jeno.
patrzy na ikonę RPG Makera na pulpicie nom. Mój kot mi pomaga w robieniu xD Boże, Games Factory... dawno temu i nieprawda :X
Comments
Symulator kozy jest zajebisty (╯°□°)╯︵ ┻━┻
twórcy sami pisali, że jak chcesz dobrze wydać pieniądze, to lepiej kup sobie worek cegieł zamiast tej gry
@akerro: Doczytałeś? XD Symulator kozy jest dobry. To co się posypało potem... :/
@Jasiek: @akerro: na początku też miałem wrażenie, że będzie hate na kozę, ale ... faktycznie tamte gry o których piszesz są mega gównem. To już kiedyś dzieci w basicu pisały fajniejsze.
@szarak: W Pascalu zrobiłem wisielca w technikum. Miał więcej możliwości xD
@Jasiek: Tak, czytałem ale rozumiałem, że GS tez jest zły.
@Jasiek: to jest właśnie przekleństwo współczesnych technologii w IT. Mamy tyle bibliotek, gotowców, rozbudowanych klikalnych środowisk, szablonów, tutoriali i robimy z tego wspaniały pożytek: budujemy aplikacje, które mają cholernie wysokie wymagania, ciężkie zależności, są nieprzemyślane, niefunkcjonalne, a robi się wkoło dużo szumu. I oczywiście nie piszę tutaj tylko o grach :)
@akerro: To jest ten moment, kiedy idę znów czytać tekst ze strachem, że coś sknociłem :X Goat Sim. był śmiesznym żartem, opowiedzianym dobrze.
To co nastało potem to były sucharki opowiedziane od niechcenia po dwóch flaszkach : x
@akerro: widać byłeś na kursie szybkiego czytania, bo o ile można było mieć na początku takie wrażenie, to potem jest napisane coś dokładnie odwrotnego :)
@Jasiek: no to tak jak z DOGECOIN, fajny pomysł, ale potem setki kittahcoinów, shietcoinów, pokecoinów to już było nudne i tandetne.
@szarak: Żeby nie było. Akurat czytam "Grywalizację" Tkaczyka i "Homo Ludens" Huizingi i wynika z nich, że te "gry" które wymieniłem w wpisie nie są zbytnio grami. XD
@akerro: Otototototootto. Nie wspominając o dwóch (a może więcej?) polskich kryptowalutach xD
@Jasiek: no, ze czterech polskich
@szarak:
goat
nie pojawia się już od połowy tekstu :>@akerro: No to jestem ładnie do tyłu... :X
@Jasiek: nic nie straciłeś
Dużo żółci, mało argumentów. Rynek się pierdoli odkąd przeorientował się na casual-playerów. Z restą teraz tworów pokroju "Games Factory" (kto pamięta?) jest od groma i chyba tylko ameba miałaby obecnie problemy z obsługą takiego środowiska. Carry on
@shish: Żółć IMHO uzasadniona, argumentów mało, faktycznie, ale na co więcej? Te według mnie są wystarczająco dosadne.
Nie przeorientował się na casuali, w tym przypadku na pewno nie. O tych gra nie wie "typowy casual", który gra z doskoku, a Battlefielda uważa za kolejne Call of Duty. O tych "grach" wiedzą tylko osoby, które siedzą jakoś głębiej w temacie. To są kiepskie żarty jeno.
patrzy na ikonę RPG Makera na pulpicie nom. Mój kot mi pomaga w robieniu xD Boże, Games Factory... dawno temu i nieprawda :X