Genialne! Że się tak językiem współczesnej cyganerii artystycznej, będącym paralelnym wobec elementów kultóry ludycznej, oraz potrzeby ekspresji wypowiadającego się cytując własne altreego: "W chuj się nudzą na tej filmówce, i bania jest hardsza w chuj niż kiedyś, aczkolwiek, w kutas przykre jest to że nikt nie rozumie w chuj co ona chce powiedzieć, przykro mi z powodu twórczyni, cieszę się jej spełnieniem poprzez uzewnętrznienie, w raz z subtelnym trollingiem i nutką atencji, która buduje w tej interpretacji dodatkowy emocjonalny aspekt tej mojej jebanej recenzji i oceny- to kurwa piękne- to jest kurwa sztuka nowoczesna- jest wieloznaczny, można go interpretować na w chuj sposobów, ale jest niezły, gdyż użeka, tą jebaną niejednoznacznością, osadzoną w tak wieloznacznie nie płytkiej bynajmniej ścieżce narracyjnej. W chuj robotę robi zwłaszcza danie sobie sprawy z faktu wspólnego mianownika między twórczynią a jej dziełem. Można to uznać za celową prowokację, lub/i próbę uzewnętrznienia się poprzez sztukę. Pani autorka prezentuje w każdym z powyższych dojrzałego przedstawiciela sztuki nowoczesnej, przeprowadzając udaną konwergęncję styli i niejako przenosząc w udany sposób obraz w kanwę kina.
Jak dla mnie młoda artystka, świerzej fali sztuki nowoczesnej, wnosząca ożywczy powiew będący eklektycznym połączeniem tu i teraz z było i jak jest, z mocnym naciskiem na perspektywiczny rozwój konwencji w kierunku nowego epicentrum rozwoju sztuki nowoczesnej. Serdecznie życzę sukcesów i wielu płodnych dzieł. Pogratulować udanej wizji."
Nie wiem o chuj chodzi ale w jakiś pojebany sposób to do mnie przemawia, w nie do końca sklarowanie chyba pozytywny sposób- jest to pierwsze dzieło z nurtu które poruszyło Runa- a to cenne.
Choć i tak wolę malarstwo klasycznego renesansu i trailer z Wiedzmina 3.
Edit, no i oczywiście trblinkę- gdyż była prekursorem interaktywności dzieła https://www.youtube.com/watch?v=PUcbuqRveE4
od 1.15h kwintesencja. Piękno, czyste piękno :)))
Bo ważne jest to że w sztuce nowoczesnej, ktoś kiedyś zawsze odnajdzie coś dla siebie.
Comments
Genialne! Że się tak językiem współczesnej cyganerii artystycznej, będącym paralelnym wobec elementów kultóry ludycznej, oraz potrzeby ekspresji wypowiadającego się cytując własne altreego: "W chuj się nudzą na tej filmówce, i bania jest hardsza w chuj niż kiedyś, aczkolwiek, w kutas przykre jest to że nikt nie rozumie w chuj co ona chce powiedzieć, przykro mi z powodu twórczyni, cieszę się jej spełnieniem poprzez uzewnętrznienie, w raz z subtelnym trollingiem i nutką atencji, która buduje w tej interpretacji dodatkowy emocjonalny aspekt tej mojej jebanej recenzji i oceny- to kurwa piękne- to jest kurwa sztuka nowoczesna- jest wieloznaczny, można go interpretować na w chuj sposobów, ale jest niezły, gdyż użeka, tą jebaną niejednoznacznością, osadzoną w tak wieloznacznie nie płytkiej bynajmniej ścieżce narracyjnej. W chuj robotę robi zwłaszcza danie sobie sprawy z faktu wspólnego mianownika między twórczynią a jej dziełem. Można to uznać za celową prowokację, lub/i próbę uzewnętrznienia się poprzez sztukę. Pani autorka prezentuje w każdym z powyższych dojrzałego przedstawiciela sztuki nowoczesnej, przeprowadzając udaną konwergęncję styli i niejako przenosząc w udany sposób obraz w kanwę kina.
Jak dla mnie młoda artystka, świerzej fali sztuki nowoczesnej, wnosząca ożywczy powiew będący eklektycznym połączeniem tu i teraz z było i jak jest, z mocnym naciskiem na perspektywiczny rozwój konwencji w kierunku nowego epicentrum rozwoju sztuki nowoczesnej. Serdecznie życzę sukcesów i wielu płodnych dzieł. Pogratulować udanej wizji."
Nie wiem o chuj chodzi ale w jakiś pojebany sposób to do mnie przemawia, w nie do końca sklarowanie chyba pozytywny sposób- jest to pierwsze dzieło z nurtu które poruszyło Runa- a to cenne.
Choć i tak wolę malarstwo klasycznego renesansu i trailer z Wiedzmina 3.
Edit, no i oczywiście trblinkę- gdyż była prekursorem interaktywności dzieła
https://www.youtube.com/watch?v=PUcbuqRveE4
od 1.15h kwintesencja. Piękno, czyste piękno :)))
Bo ważne jest to że w sztuce nowoczesnej, ktoś kiedyś zawsze odnajdzie coś dla siebie.