wiosen

2 comments pasty occulkot strimoid.pl 0

Kochani, patrząc za okno mamy wrażenie, że odwiedził nas już nieheteronormatywny Wiosen. Tegoroczny Zim był wyjątkowo łagodny, pozwalał nam na noszenie trampek z krokodylkiem także w styczniu i lutym, liczymy teraz na podobną wyrozumiałość ze strony Wiosena. Bardzo przyjemnie będzie łapać na twarz powiewy ciepłego wiatru, mknąc na holenderce do korpo wśród frendów z kolektywu sypiących nam kwiaty pod koła.

Trzeba też powiedzieć, wbrew podkarpaciu, wkładającemu kij w szprychy holenderce naszego postępującego dyskursu, że Wiosen jest transgenderowy, co równoważy jego tradycyjne patriarchalne antropocentryczne wyobrażenie. Personifikacja Wiosena jako waginoosoby gruczłododatniej z warkoczem jak u podkarpackiej dziołchy na potańcówce w remizie, jest prostym wynikiem myślenia pokutującego wciąż gdzieś pod strzechami lepianek wąsatych januszów. W ich chorym z nienawiści wyobrażeniu waginododatnia Wiosna przynosi różnego rodzaju kwiecie, owoce i warzywa. Najchętniej więc widzieliby Wiosnę wracającą z zakupów na bazarze, z siatami w obu spracowanych dłoniach a na koniec obiliby ją kablem od żelazka. Dobrze podejrzewacie - końcówką z żelazkiem.

Tymczasem nasz Wiosen nosi modnie zaczesaną grzywkę, która lekką falą opada mu na Rejbany, w jednej ręce trzyma kubek z wanillinowym latte, w drugiej iPhona, na którym przegląda oferty bezpłatnych półrocznych praktyk w wymiarze 3/1 etatu. Wiosen jest genderowo niedookreślony, nosi eko-torbę, ale trzyma w niej wegeprodukty ekologiczne z podmiejskiej farmy frendziar - lebsijek i mleko sojowe od szczęśliwej krowy, ofiarowane mu przez nią w akcie świadomej donacji. Wiosen lajkuje na fejsiku śmieszne memy z Kaczafim i daje lajki na Ukrainę i Afrykę. Cieszymy się z jego obecności i załatwimy mu chyba miejsce w korpo.

Brak powiązanych.