Jeszcze 4 lata... Wiele lat (1998) temu ktoś powiedział/napisał, że do 2018 powinniśmy być w stanie zatrzymać a być może odwrócić procesy starzenia. Czyżby miało się to okazać całkiem trafnym proroctwem?
Raymond Kurzweil chce żyć wystarczająco długo, by móc żyć wiecznie.
Rozumowanie przebiega następująco: Przewidywana długość życia człowieka wzrasta wraz z rozwojem cywilizacyjnym, a ten przyrost dodatkowo przyśpiesza z uwagi na coraz obfitsze inwestycje w medycynę starości w miarę, jak starzeją się społeczeństwa Zachodu. Liczona przy urodzeniu, w neolicie przewidywana długość życia wynosiła 20 lat, podczas gdy średnia światowa dla 2009 r. według statystyk Google’a przekracza 69 lat (dla Polski: 75,7). W którymś momencie tempo tego przyrostu osiągnie poziom 1:1, to znaczy każdego roku kalendarzowego przewidywana długość życia będzie wzrastać o co najmniej rok. A to w istocie oznacza przedłużenie go w nieskończoność: odtąd statystyczna data śmierci będzie się od nas już oddalać. Innymi słowy: nie nadążymy za technologią ze starzeniem się.
Na razie przewidywana długość życia wzrasta o ok. 2 lata na 10 lat, ale Kurzweil obstawia, że ów punkt 1:1 osiągniemy za lat 15 [w 2028 roku].
Tylko co to za życie. Przez kilkaset lat praca->dom->sen->praca->dom itd. jak niewolnik tylko po to żeby potem zginąć w jakimś wypadku samochodowym :>.
@wysuszony: Ja tam w niebo nie wierzę, więc taka opcja mi pasuje. Poza tym popracować można kilkadziesiąt lat a poopierdalać w luksusach przez kilkaset ;>
Comments
Jeszcze 4 lata... Wiele lat (1998) temu ktoś powiedział/napisał, że do 2018 powinniśmy być w stanie zatrzymać a być może odwrócić procesy starzenia. Czyżby miało się to okazać całkiem trafnym proroctwem?
@borysses: source?
@akerro: Wiedza i Życie to chyba było.
@borysses:
Tylko co to za życie. Przez kilkaset lat praca->dom->sen->praca->dom itd. jak niewolnik tylko po to żeby potem zginąć w jakimś wypadku samochodowym :>.
@wysuszony: Ja tam w niebo nie wierzę, więc taka opcja mi pasuje. Poza tym popracować można kilkadziesiąt lat a poopierdalać w luksusach przez kilkaset ;>