scutum. Spośród wyposażenia legionistów rzymskich była najbardziej wyróżniającym się elementem i stanowiła ich główne uzbrojenie ochronne. Piechurzy podczas walki nosili ją na lewej ręce, w marszu zawieszali ją na plecach za pomocą rzemienia. Scutum składała się z dwóch warstw desek połączonych klejem wołowym, od zewnątrz dodatkowo pokrywała ją warstwa płótna i skóry cielęcej. Wokół brzegów tarczy biegła metalowa obręcz, zabezpieczająca ją przed ciosami i pozwalająca postawić tarczę na ziemi.
Połowa III wieku, 105.5 x 41 x 30 cm. Do obejrzenia w muzeum uniwersytetu w Yale
http://www.wykop.pl/wpis/7273588/artefaktnadzis-najprawdopodobniej-jedyna-zachowana/

Autorem filmu jest Vyacheslav Ivanov, a samo nagranie pokazuje proces formowania się płatków śniegu uchwycony przy użyciu mikroskopu, oraz animacji poklatkowej. Co istotnie łączy pokazane płatki śniegu? Sześć ramion. Odpowiedź na pytanie dlaczego właśnie sześć poniżej.
"Niezależnie jednak od różnic w kształcie, które dla niektórych rodzajów kryształków widoczne są od razu, a dla innych dopiero po dokładnych pomiarach, wszystkie spadające z nieba płatki śniegu mają jedną cechę wspólną - strukturę o tzw. sześciokrotnej osi symetrii. Co to oznacza? Tylko tyle, że nie sposób znaleźć śnieżynki, która będzie gwiazdką o innej liczbie ramion niż sześć, albo "śnieżynkę słupek" o podstawie innej niż sześciokąt. I ta właściwość kryształów lodu wydaje się najbardziej intrygująca. Spośród nieskończonej liczby kształtów wszystkie są ilustracją sześciokąta foremnego.
Dlaczego? Aby to wyjaśnić, trzeba najpierw zrozumieć, czym jest kryształ. To ciało stałe, w którym określona konfiguracja atomów zwana komórką elementarną jest wielokrotnie powtarzana. Zamrożone cząsteczki wody tworzą heksagonalną (sześciokątną) sieć krystaliczną. Każda komórka elementarna kryształu lodu składa się z sześciu atomów tlenu po jednym w każdym kącie sześcianu i atomów wodoru pomiędzy nimi. Na każdy atom tlenu przypadają dwa atomy wodoru, tworząc znany wzór sumaryczny wody - H2O.
Jeżeli wzrost kryształu nie jest niczym zakłócony, a tak jest w przypadku formowania się kryształków lodu w chmurach, symetria przekroju zewnętrznego kryształu jest obrazem symetrii jego sieci krystalicznej. Innymi słowy, jeżeli komórka elementarna ma sześciokrotną oś symetrii, cały kryształ (płatek śniegu) nie pozbędzie się swojej sześciokątnej natury.
Płatki śniegu są zamrożoną wodą. Ale samo zamrożenie wody wcale nie wystarczy. Kostki lodu w zamrażarce nie wyglądają przecież jak śniegowe gwiazdki. Oprócz wody potrzebna jest jeszcze cierpliwość. Kryształ śniegu musi rosnąć sam, nie można mu przeszkadzać. Ale to wciąż nie wszystko. W końcu spadającym kroplom deszczu też nikt nie przeszkadza, a nie zamarzają w płatki śniegu. Zagadka powstawania płatków śniegu polega na tym, że zamrożeniu ulega bezpośrednio para wodna - bez fazy pośredniej, czyli skroplenia się pary w ciecz. To zjawisko nazywa się resublimacją. I na tym polega tajemnica tworzenia nieskończonej liczby bajecznych kształtów, które zawsze mają sześć kątów." Źródło - Między fizyką a magią - wiz.pl

Co ja myślę o TESO? Nędza i jeszcze raz nędza. Zawiodłam się cholernie bo chyba trochę liczyłam, że przeniosą singla na multi, ale jak widać chyba nie dało rady. Jak dla mnie gra bez żadnego klimatu z poprzednich serii (choć w skumie Skyrim imo też nie miało wiele wspólnego z chociażby klimatem z Morrowind).
No i ta śmieszna cena... Bo inaczej tego określić nie można. Podstawa za ponad 200zł + 50zł abonament. By grać cesarskim i mieć jakieś tam jeszcze bzdurki trzeba dopłacić kolejną stówę (za wersję "pudełkową" chyba jeszcze jedna stówa jeśli dobrze pamiętam). Jak dla mnie to jakiś żart, bo gra i kłesty są wymuszone i trochę jakby wyrzygane na siłę przez kota.
Ostatecznie historia pokarze, że wszystkie ziemie ruskie oprócz Litwy znajdą się pod panowaniem Moskwy.
to nas pokarało ;_;
Nie wiem czy to zła wiadomość (bo pokazuje jak to naprawdę wszystko działa), czy może dobra (bo pokazuje jak to naprawdę wszystko działa).
Edit: To jednak wspaniała wiadomość. Dawno nie było takiej.

06:00-pobudka -toaleta -kawa na wynos 06:30-wyjście -zakupy -dojazd do pracy 07:00-praca 10:00-przerwa/śniadanie 14:00-przerwa/obiad 18:00-fajrant -zakupy -powrót do hotelu 19:00-pierwszy browar otwarty i oglądanie 1z10 -kolejny browar -i jeszcze jeden -i czteropak opróżniony -kolacja 23:00-spać
Tak wygląda każdy mój dzień kiedy pracuję, dni wolnych nie jestem w stanie przedstawić.
@newinuto Czapla biała jeszcze parę lat temu była niezwykle rzadkim ptakiem w Polsce. Z jakichś jednak powodów ostatnio się strasznie rozmnożyła i teraz na prawie każdej dłuższej wyprawie kajakiem widzę ich przynajmniej kilka.

Proste i skuteczne, ale dlaczego przeciętnie popularne?
Bo ludzie nie lubią mieć upierdolonych ścian i sufitu w ketchupie.
Nie zaufałbym zamknięciu butelki aż tak, by zrobić to co na filmie. Owszem, można np. trzymać butelkę palcem, albo zbudować maszynę do Odśrodkowego Opróżniania Butelek, ale jak jesteś oszczędny to chyba łatwiej to gówno po prostu przeciąć i wybrać łyżką... Niedawno nie mieliśmy takich bajerów jak wymyślne opakowania z tworzyw i jakoś potrafiliśmy opróżnić słoiki do końca.
Taki panel po lewo jak znajomi na FB byłby według mnie fajny, ale i tak zaraz będzie obalona moja propozycja