
Ostatni lektor (nie pamiętam jak temu facetowi jest) najbardziej kojarzy mi sie ze starymi filmami akcji z VHS, ach, te sentymenty.
fajowy :) a tapeta zacna - juz jest w moim folderze ulubionych i na puplicie :) swietnie wyglada pod fluxem wieczorem :P

Gosciu siedzi po nocach i sie wkurwia, ze nieroby sie opierdalaja. Ja bym wyslal raczej maila o stawieniu sie na dywanik i na rozmowie powiedzialbym zeby wypierdalali i sie cieszyli, ze tylko zwykla optymalizacja zatrudnienia a nie dyscyplinarka.

Jedno jest pewne - w tym teatrze jest burdel. Czy tego maila podesłali pracownicy aby dokopać szefowi, czy może sam szef tak go napisał i podesłał do gazety aby dokopać pracownikom - dla mnie jedno i to samo.
Wulgaryzmy są częścią języka. Używają ich nie tylko chamy, ale również inteligencja. Ale jednak oficjalne (nawet jeśli wewnętrzne) pismo powinno jednak obyć się bez takich kwiatków. Co innego prywatna rozmowa ze znajomym, a co innego praca. Niestety ale dyrektor sam postawił się przed ścianą, nawet jeżeli jego pracownicy są leniwi i niekompetentni (co wynika niejako z listu, gdzie pisze o snujących się po korytarzach pracownikach), to dał im oręż, który raczej utnie mu głowę.

Odpowiedź na zjawisko w opisie - większośc dużych drapiezników jest terytorialna (przede wszystkim o ludzi tu chodzi).

Trzeba wreszcie nauczanie potraktować jako naukę.
W USA uczniowie sie wysypiają a ja musialem wstawać o 5ej ;(

Nic nowego, podobnie jest np u lwów i niedźwiedzi. Ciekawym np przypadkiem jest u delfinów to, że potrafią łaczyć sie w "gangi" i więzić samice.
@test2 usuń tą treść