Osiągnąłem swój cel. Dostałem w firmie innowacyjne projekty, bo chciałem nauczyć się nowych rzeczy. Teraz pracuję i zdobywam wiedzę, jestem padnięty. Jeśli chodzi o rozwój to obrałem bardzo dobrą strategię. Jeśli chodzi o komfort pracy najgorszą. Przyzwyczaiłem szefa, że robię więcej i się na wszystkim "znam" (nie znam się, ale to żaden problem skorzystać z internetu i zdobyć informację). On zamiast to docenić i dać mi podwyżkę lub płatne nadgodziny po prostu jest zadowolony. No nic zakończę projekty zdobędę ciekawe wpisy w cv i chyba będę musiał zmienić pracę, bo za bardzo go rozpieściłem.
@GeraltRedhammer: Ot durak, rozpuszczać szefostwo to zupełnie jak sobie na dupie hodować nadętego czyraka.
Przyzwyczaiłem szefa, że robię więcej i się na wszystkim "znam"
skoro za darmo, w ramach pracy i z nadgorliwości no to XD
@borysses: Wiedziałem co ryzykuję. Po prostu nie lubię monotonnej pracy, tak więc tak czy siak bym zmieni l firmę jeśli by mnie nie dopuścił do tych projektów.
Przyzwyczaiłem szefa, że robię więcej i się na wszystkim "znam" (nie znam się, ale to żaden problem skorzystać z internetu i zdobyć informację). On zamiast to docenić i dać mi podwyżkę lub płatne nadgodziny po prostu jest zadowolony.
Naprawdę liczyłeś że w tym kraju taka postawa jest nagradzana i doceniana?:>