zlikwidowali mi straż miejską w mieście i teraz nie ma kurwa komu zgłaszać libacji na ulicach i polach za domem, wtedy jeszcze SM przyjeżdżała i spisywali chujów, po tych bardziej pijanych przyjeżdżały psy i zabierali ich na wytrzeźwienie. teraz policja ma to w dupie bo oni się tym nie zajmują. kurwa.
@wysuszony: akurat u mnie w mieście byli porządni, zdarzało im się łamać prawo, parę razy ich nagrałem na piwku na służbie czy jak przechodzą pod zamkniętym szlabanem, ale co tam. mnie się jednak przydawali, jak zginął mi pies to SM pomogła go znaleźć, akurat mieli 2 patrole w okolicy i rozglądali się za psem. jak były libacje na polach koło mojego domu to ich wzywałem i przyjeżdżali szybko, jak dzwonię na policję że rozpalają na terenie państwowym ognisko to policja przyjechała po ponad godzinie. SM przyjeżdżała w kilka minut. gdzie mam to teraz zgłaszać?
@wysuszony: @borysses: najebałem na nich email, podałem mapki gdzie się to zdarza, w jakich godzinach itp, dzisiaj przyjechali autem i jakąś gównianą nute puszczali, fax i email lecą do policji, UM i jakiejś służby porządkowej miasta, która sprząta po nich śmieci jak sąsiedzi się wkurzają. jeszcze chuje z komendy nie odbierają telefonów.