@szarak: tja... teraz jak kogoś blokujesz, to nie możesz pisać w jego wątku, a powinieneś. nie wiem jak z treściami.
@akerro: perque? blokujący i tak nie widzi blokowanego, a jego pisanie i tak nie dochodzi. :P
Pokaż ukrytą treśćani ja ani Ty nie mamy monopolu na nieomylność :P
blokujący i tak nie widzi blokowanego
widzi... chyba mało ludzi blokujesz :>
No właśnie, mam w dupie zdanie zablokowanych, więc nie chcę ich w ogóle widzieć, a tym bardziej pod moimi postami, które będę przeglądał przy otrzymaniu powiadomienia.
@akerro: nooo... całą jedną osobę :P
mam generalnie inne zdanie, ale w tym co piszesz jest trochę racji.
http://www.crappie.com/crappie/attachment.php?attachmentid=87838&d=1334008562
@akerro: Zacznie się blokowanie ludzi których nie ktoś nie lubi bo mają inne poglądy, a potem przeszkadzanie i utrudnianie dyskusji. Tak jak zwykle, moje nastawienie do tego jest takie: jedyną osobą która ma prawo wpływać na to co widzę, gdzie i co mogę pisać, mogą być moderatorzy i admin. Nie inny użytkownik. Inny user może wpływać na własne powiadomienia, może nie widzieć moich powiadomień, ale skoro pisze publicznie w g/Polityka, to nie może innym zabronić odpisywać. Od tego jest lista zbanowanych w g/Polityka a nie jego prywatna lista blokad.
@shish: http://i.imgur.com/nGmK2zO.png
wystarczy, że dostaniesz powiadomienie od kogoś inny niż zablokowana osoba i już widzisz posty zablokowanego, przeczytasz je żeby dowiedzieć się po co dostałeś powiadomienie. wg. mnie nie powinno się tez dostawać powiadomień z wątków i treści założonych przez zablokowanego, ale to trochę skrajność już by była. bo jak sam napisałeś, nie jesteśmy nieomylni więc zdarzają się błednie dane blokady i bany.
@Writer mam dla Ciebie wyzwanie... 20 przysiadów.
@Writer: ale to inna sprawa banowanie w grupach i przez użytkownika, w grupach działa odpowiedzialność zbiorowa moderatorów za stan grupy, użytkownik może zablokować kogoś za hejt kierowany w jego stronę.
@akerro: I właśnie dlatego publiczna dyskusja nie powinna być zależna od kogoś prywatnych kłótni. Bo w tej dyskusji są też inni ludzie i oni pewnie też nie życzą sobie, żeby kto inny niż moderator decydował o dyskutujących i np. dopuszczał tam tylko ludzie o poglądach A, albo B.
@akerro: To, że widać posty to co innego. Przecież jak np zablokujesz mnie tak jak zablokowałeś ostatnio, to w Twoim wpisie nie mogłem nikomu odpisać. To jest uniemożliwianie dyskusji...
ciężka sprawa. najwyżej się do tego wróci
@Writer: Normalne dyskusje jakie miały miejsce na portalu można policzyć na palcach, a flamewars ze strony hadronsa, bina, mnie, lamaro czy jakieś dziwne komentarze pieroga maja miejsce co dzień.