@halotomi: Z jednej strony - fajnie, że kobieta może połączyć wychowanie z pracą. Z drugiej - sprawuje poważny urząd i wypadałoby się skupić na konkretnych sprawach...
ehhhhh...
@shish: Nie łatwy temat, to prawda. Mnie raczej nie odpowiadała by banda dzieciaków, nawet przyklejonych do cycków, w miejscu pracy. ;)
@halotomi: Powiem, że tutaj mniej chodzi o moje preferencje, a o powagę urzędu jaki się sprawuje.
Inna sprawa, że "szarzy" ludzie raczej nie mają możliwości wykonywania swojej pracy z dziećmi u boku, więc przez wzgląd na to można by było sobie to odpuścić.
Z drugiej strony niektóre firmy dopuszczają, np zwierzęta w pracy... Jeżeli taka kobieta radzi sobie, to czemu miałbym jej tego zabronić?
do chrzanu to wszystko