Idę sobie spokojnie szerokim chodnikiem nagle zjawia się wielki samochód grupy ochroniarzy jadący z jakąś blondynką, ludzie się rozbiegają, mnie jak z łaską wymijał trącił lusterkiem. Widocznie myślał, że zrobiłem to umyślnie więc cofnął się do mnie i mnie zwyzywał o tym gdzie i jak mnie zaraz zajebie. Bycie ochroniarzem to powód takiej wielkiej sodówy?
@Paralotnia: Nie wiedział, że po cienkiej linie stąpał. Ilu już umarło kiedy paralotnia na nich z balkonu spojrzał...
Bycie ochroniarzem to powód takiej wielkiej sodówy?
Nie, ale srednio 120 kg zywej masy miesniowej + paralizator/gaz juz tak. Prawda jest taka ze gowno mu zrobisz i on dobrze o tym wie :)
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: Jeden łańcuchowy w odpowiedni splot i facet spływa jak mokra ściera rzucona o ściane. Mavet style.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: miał wielką kamizelkę wypełnioną różnymi rzeczami. Byłem przekonany, że zaraz wyjdzie z auta.
@borysses: https://i.chzbgr.com/maxW500/7779489280/hBBE016D3/ TYLKO OSTROŻNIE BILLY, BO JESZCZE ZROBISZ Z BIEDAKA KALEKĘ XD
@Paralotnia: jak ktoś się nie dostaje do policji, bo jest za głupi to idzie do straży miejskiej. ochroniarzem się zostaje, jak się jest za głupim nawet na straż miejską.