Bylem dziś na wykładzie z TI. Dowiedzialem się, ze:
-
Jak idziesz to sklepu to wózek prosi cie żebyś włożył kartę płatnicza i wie o tobie wszystko, a na każdym produkcie jest chip, który bezprzewodowo działa z wózkiem i wózek śledzi, gdzie chodzisz i co kupujesz i sam cie kasuje.
- Jak masz komputer to spoko, ale dane na dysku twardym wytrzymają ci max 3 lata, bo potem to się wszystko rozmagnesuje. Dlatego są serwery, bo one wytrzymują dłużej niż te 3 lata. (Domyślam się, że pewnie nie mają dysków twardych, czy coś.)
A wszystko to z ust prof dr hab i potem będę musiał jeszcze te mądrości zaliczyć...
@Kuraito:
punkt 1 to prawda...
co do dysków twardych to pewnie chodziło o to, że najlepszej jakości dyski obecnie mają max. 4lata żywotności. średnia życia dysku w laptopie w Europie to poniżej 2.5roku.
@akerro: O żywotności ani jej synonimach nie słyszałem. Możliwe, że o to mu chodziło, ale powiedział słowo w słowo tak, jak napisałem.
Co do punktu pierwszego - coś tam o tym czytałem, ale na wypoku i puenta była "kradno prywatność". W każdym razie chyba nie wszędzie tak nie jest. A usłyszałem, że jest.
@Kuraito: większość sklepów nawet takie tanie biedronki czy lidle używają takich albo podobnych metod śledzenia klientów, pracuję przy powiązanych z tą technologiami.
@Kuraito: No bo serwery to pracują nie na dyskach, a na dyskietkach. :D
Nie no, rozumiem, że serwery, klastry, rozproszenie danych to inna sprawa. Ale HDD wytrzymują 3 lata? o0
@akerro: Siedzisz w branży więc pewnie si e orientujesz. Mogę się tylko cieszyć, że moej dyski są wyjątkowe i dwa mi pracują trochę ponad 10 lat (chociaż od 5 lat są na emeryturze, czyli służą jako kopia zapasowa).
@GeraltRedhammer: mówiłem o obecnych dyskach, ja mam nadal laptopa który działa a kupiłem go z Windowsem XP SP1... kup sobie teraz lepszej klasy laptopa SSD ma awaryjność ~15% w ciągu roku, ~35% w dwa lata. HDD ~60% w 3lata.