Dzisiaj ok. Godziny 19 zadzwonił do drzwi mieszkania które wynajmuje domokrążca I zaczął truć dupsko że on nie zbiera pieniędzy.

Po uscisleniu to nie zbiera ich teraz, bo zlecenia przelewów będą dopiero od marca na jakichś kurwa lekarzy xd wolałem już świadków Jehowy, następnym razem nie wpuszczę. Jeszcze mój numer jest ostatni na klatce więc często jacyś fluperzy kurierzy listonosze to oczywiście dzwonią do mnie eh

Wyobraźcie sobie? Godzina 19, i przychodzi jakiś licealista na żebry bo będzie miał punkty za wolontariat czy coś jprdl