akerro
g/UnitedKingdom

Jednemu kolesiowi w pracy dzisiaj ktoś puknął auto na parkingu przed domem, 3 kamery CCTV w zasięgu. Żadna nie obserwowała parkingu, bo wszystkie skierowane na chodnik.

#
borysses

@akerro: Kolesiowi zajumano rower. Mieszka w dosyć szykownej dzielni, która wręcz nadźgana jest kamerami. Wjezdzając na dzielnię widzial kolesia na białym rowerze, który wygladal dosyć podobnie do przez niego posiadanego, ale nic nie zrobil no bo to jeden rower na świecie jest bialy? Dojechał na bazę i po jakiś 10 minutach zorientował sie, że jego roweru nie ma wiec pewnie koleś którego widział dosiadał jego rumaka. Zadzwonił na psiarnię, przyjechali, pospisywali co trzeba i powiedzieli, że sprawdza na kamerach co, gdzie i jak. Niestety część kamer nie była wlączona, a częsć skierowana była w idiotyczne miejsca. Jednym slowem rower przepadł. Natknąłem się na niego u kolesia od którego czasem drzewa biorę. Jaki z tego morał? Kamery kamerami a polaczek i tak rower zapierdoli...

#
akerro

@borysses: niezły biznes te kamery muszą być. postawić kamere, skierować ją w dupe i niech sie dzieje co chce, jak coś złego się stanie to sory not lookin there ale na utrzymanie i tak wszyscy bulą co miesiąc

#
borysses

@akerro: CCTV to niezy biznes w UK. Kazdy sklep czy inny publiczny przybytek musi miec cctv bo taki wymog jest by dostac ubezpieczenie :> I to nie wazne jakie, mozesz miec pierdolona grote solna 100m pod ziemia, z golymi scianami i chcialbys ubezpieczyc od tornada.. cctv musi byc.

#
Zian

@akerro: Co za kurewstwo to się w palę nie mieści. Facetowi ukradli sprzed domu doniczkę z kwiatem zawieszoną na palmie. Poszedł na policję, a tam oczywiście, że nic nie mogą zrobić i że sprawa niedługo zostanie zamknięta nie znajdując sprawcy. Ale kilka dni po incydencie przychodzi sąsiad i mówi, że kwiatek sobie wisi kilkanaście domów w odpowiednią stronę, więc właściciel się przyszedł, wezwał policję, a cyganie, którzy ukradli cały zestaw poszli w zaparte, że to ich i policja po rozmowie nic nie może zrobić. Jak cię złapią za rękę, mów, że nie twoja. Za kolejnych kilka dni cyganie jak gdyby nigdy nic przychodzą do człowieka z zakoszonym towarem i chcą się dogadać, więc dostali wiązankę i tyle było ich widać. Do czasu. Minęły miesiące, pralka się zepsuła na amen zatem zadzwoniło się do miasta, żeby odebrali, bo jest przed domem, ale we wnęce za ogródkiem i przede wszystkim ogrodzeniem. Pół godziny i nie ma. Ktoś widział jak cyganie nieśli (brzmi jak w tym żarcie, wiem). I co im zrobisz?

#
borysses

@Zian: A jak sie wspomina o rozwiazaniu kwestii cyganskiej to krzycza, ze to hitleryzm... Owszem adolf zjebal bo zamiast doprowadzic kika rzeczy do konca to mu cos do lba strzelilo...

#
Zian

@borysses: Ja bym sam się najchętniej zaopatrzył w jakąś strzelbę i czekał na tych złodziei, ale kurwa normalny obywatel broni mieć nie może! Powiem ci, że widzę tych dziwolągów coraz częściej, a jeden jeszcze niedawno stał na rogu chodnika, blokował i pewnie dawał cynę co i jak w sąsiedztwie.

#