O kurde!!!! W 2012 roku w maju wysłałem odpowiedź na zgłoszenie dotyczące systemów ERP. Jednak wtedy grzecznie podziękowałem bo znalazłem lepszą moim zdaniem... Potem mój kolega znalazł pracę i nie chwalił się w czym...
Przewinąłem się przez wiele różnych firm i w końcu pomyślałem, że skoro mój kolega już rok pracuje to rok temu tak napisałem do jego szefa, że mogę pracować hueh. No i jest teraz super. Najlepsza praca ever...
No i teraz ofc jak, że by inaczej wyszło na to, że ta praca w której teraz jestem jest tą którą wcześniej odrzuciłem. Przez rok się tułałem i nie wytrzymywałem dłłużej niż miesiąc. A od samego początku mogłem pracować w tej mojej wymarzonej.
Dzisiaj zauważył to mój szef jak przeglądał ogłoszenia stare.
@jebiemnieto: Byłem w firmie na stażu z urzędu. Okazało się, że w papierach mają moje CV, odrzucone, sprzed kilku tygodni. Ale nie narzekali na mnie. xD
@jebiemnieto: A ja cały czas szukam miejsca do zagrzania, ale na razie lipa ;) Chociaż freelancerka w domu nie jest zła, to jednak brak kontaktu z innymi ludźmi to jest lipa na całego.