@newinuto: bwde w niedziele w domu w pl wrzuce filmy z kamery w aucie. Ogolnie bezdomnych co krok wszwdzie, pelno cyganoch we trzech chca myc przednie szyby, wolaja po 5e za mycie kazdy, tanie panie tanio to paryz takie sa ceny!
@akerro: Też się kiedyś rozczarowałem. I jeszcze syf, brud i śmieci wszędzie. Wioski dookoła- większa bieda i dziadostwo niż u nas popegieerowskie jakieś. A na filmach to taaaki piękny co xD
@akerro: na parkingach można spotkać pedalstwo, tak jest faceci się dymają. Brud smród bieda, a widziałeś slamsy? jeszcze nie? :) Francja jest tak zjebanym krajem że się w pale nie mieści a wszyscy dzięki lewactwu. Ludzie z Afryki pchają się do nich wszystkimi możliwymi sposobami. Oni nie wiedzą jak sobie z tym poradzić :) lewactwo, no i jeszcze ich rząd lewacki. Socjal ich zżera od środka. Kraj bankrutuje, tylko jeszcze nie aż tak szybko jak np w Polska. Gdyby do pl przyjechało dużo imigrantów np z Afryki czy ze wschodu albo Rumunów było by jeszcze gorzej. Było by prawdziwe piekło...
@newinuto: @Volkh: @Runcheinigal:
@osiwiony: Jak nigdy, ale poza tonem wypowiedzi i mową nienawiści, to merytorycznie muszę Ci przyznać cholerną rację!
@Runcheinigal: Byłem we wiosce francuskiej i byłem w małym miasteczku turystycznym. Widoki jak z początku lat 90-tych w Polsce, a to było raptem 3 lata temu. I żeby ktoś mówił po angielsku, ale nieee. Samochód się wtedy zepsuł i miałem prawie tydzień wakacji wtedy. Nigdy więcej Francji.
@Zian: Fakt, nigdzie nie pojemaju, a sukcesem jest jak kelner w przyzwoitej restauracji zamówienie da radę przyjąć. No bo wiesz oni dalej wierzą że Francja= Imperialna Potęga xD i dlatego anglackiego nie chcą, kumpel Francuz ze studiów tłumaczył to też tym, że są leniwi po prostu i większości nie trzeba, bo są jak amerykanie trochę, czyli że po co skoro wszyscy mówią po naszemu xD
@akerro: Pewnie znasz syndrom paryski? Moja dziewczyna chce tam pojechać, a ja twardo mówię nie. No chyba, że z SIGiem i bagażnikiem amunicji.
@Runcheinigal: Ja natomiast słyszałem, że gadać gadają, ale im się nie chce, czyli w sumie lenistwo. Nawet z oficjalnym warsztatem Mercedesa trzeba było pertraktować przy pomocy ubezpieczyciela z UK, a przedtem dzwonić do Niemiec do Mercedesa, gdzie mówili po angielsku perfekt, do tego o 2 w nocy. I do tego mieli chyba 3h płatnej przerwy, gdzie siedzieli na dupach i nic nie robili. Francję można zaorać jak dla mnie.
@Runcheinigal: Bierze po prostu jak o tym myślę. Pracowałem z Francuzką z Saint-Tropez, ale naprawdę hardą dziewczyną. Pół Włoszka i zupełnie nie jak inne Francuzki. Kiedyś wróciła do UK z wakacji w swoim miasteczku, podchodzi do mnie i mi mówi:
Włączam telewizor na wiadomości, a tam policja wkracza do slumsów imigranckich, po czym się wycofuje ostrzelana z karabinów.
Mówi, że to norma.