@borysses: No nie urywa. Nie słuchałem wszystkich płyt, bo mi się nie chciało, bo Prodigy mi dupy nie urywało nigdy, ale Invaders Must Die było ciekawsze.
@Kuraito: A mnie się podoba, choć do "The Fat of the Land" i "Music for the Jilted Generation" temu daleko.
Muzyka musi być urywająca dupę.
To mój główny problem życiowy. ;__;
Pokaż ukrytą treść Może nie najpoważniejszy, ale najczęściej o nim myślę.