No i będę spać dzisiaj chyba na podłodze. Moje dziewcze jest bardzo niepocieszone tym, że znając 4 języki w stopniu biegłym i dodatkowe 3 w stopniu zaawansowanym, z prawie doktoratem oraz umiejętnością pisania wierszy i sztuk nie ma zbytnio szansy na znalezienie pracy w której mogłaby zbliżyć się do moich zarobków.
Na moją sugestię, że widać pracodawcy bardziej cenią sobie technicznych od humanistycznych pracowników powiedziała, ze to kwestia płci i zwyczajnie IT zarabia więcej bo w IT jest nadreprezentacja facetów i jest to jedyne kryterium lepszych zarobków w branży.pogadachy
@borysses: hmmm. Z tymi językami - tłumacz symultaniczny, tzn. taki co tłumaczy in real time potrafi skosić i 1k zł dziennie a za granicą pewnie n-razy tyle. Zależy co, zależy gdzie, po ścisłych łatwiej, ale na pewno nie ma tak, że po humanistycznych się nie da...albo mi się tak tylko zdaje ;)
pracodawcy bardziej cenią sobie technicznych od humanistycznych pracowników powiedziała, ze to kwestia płci i zwyczajnie IT zarabia więcej bo w IT jest nadreprezentacja facetów
na doktorat to nie zasłużyła :>
@borysses: Tak, tak. Mówiłem, nie trzeba było fikać, teraz co byś nie powiedział, to i tak już masz lipe za te 98 lat xD
@borysses: Powiedz jej, że trzeba było uczyć się języków służących do komunikacji z komputerami, a nie z ludźmi.
@Poduszkowiec_pelen_wegorzy: Racja, z komputerem sie zawsze dogadasz, jak znasz język, a z człowiekiem... :D