"Mam stopery i słuchawkowe ochronniki uszu, które łącznie wyciszają dźwięk o ok. 43 dB (zmierzyłem komputerowo porównując progi słyszalności). Wyprodukowano dla mnie też kabinę dźwiękoszczelną -- niedawno ukończona -- która tłumi dźwięk podobno przynajmniej o kolejne 37 dB. Używając wszystkiego jednocześnie mogę oddzielić się od otoczenia (np. pokoju) o 80 dB, tzn. aby był przekaz podprogowy, musiałby grać z głośnością 80 decybeli lub więcej, u mnie w pokoju. " (...)
Już chyba z trzeci raz trafiam na stronę tego człowieka i za każdym razem jestem równie zszokowany. Tego jest bardzo dużo tutaj:
http://bandycituska.pl/
Przez ostatnie 2 miesiące do prześladowań doszło też rozwalanie mojego laptopa przy użyciu impulsów elektromagnetycznych, skutkujących zablokowaniem się ekranu, a nawet zamazaniem/gaśnięciem -- i tak do odblokowania, które następuje po uderzeniu ekranu (ale dawali impulsami coraz mocniej i częściej, rozmazując wszystko, tak iż w końcu trzeba było prawie co chwila walić z całej siły w tył ekranu, jeszcze bacząc, by laptop się nie zamknął i wyłączył).
To nie EMP a tasiemka sie poluzowała...
@borysses: Jak mu tak dotkliwie impulsy elektromagnetyczne doskwierają to niech zamieszka w klatce Faradaya.