Już wieczorem kolejne i tym razem definitywnie ostatnie wydanie Dziennika Treściowego bo mamy brejking njus o sebie, który zaliczył kolejnego emocjonalnego brejka. To już taka tradycja, że jest na własnym portalu zaszczuwany, ale przecież nikt mu źle nie życzy a górale powiadają, że co cię nie zabije to się chętnie wypije.
Stay tuned and stay stoned!
o/
Borys Bor Boruskiewicz, Londyn, UK - Wszyscy kłamią a seba najbardziej.
@akerro: DOPIERO DOSZEDŁEM DO DOMU... A BY DODAĆ POWAGI SYTUACJI POWIEM, ŻE NAJPIERW NAPISAŁEM TEN WPIS ZANIM ZABRAŁEM SIĘ ZA SKRĘCANIE BLANTA.