@borysses: suup. jak tam ebola w londonistanie?

@akerro: o/

@Kuraito: \o ?

@akerro: Nie do ciebie. :v No to jeszcze raz:
@borysses: o/

@akerro: Nie wiem, ale w Oxfordzie juz dwa razy byly jakies akcje z pryskaniem budynkow i chodnikow glownej poczty, dworca autobusowego i pociagostacji. Troche dziwnie bo jakies biale nieoznakowane busy i kolesie w bialych kombinezonach pryskajacy czyms z bialych nieoznakowanych(!) baniakow.

@Kuraito: \o/

@borysses: safety first, don't panic. please remember to brush your teeth.

@borysses: a już zacząłem podejrzewać Adobe o likwidację niewygodnego człowieka ;)

@Karramba: Heh, to swoja droga. Do mojej kolekcji banow moge dolozyc bana na forum adobe :D

@borysses: Heilondaszki \o/

@borysses: Może opryski na mszyce, albo kleszcze

@Runcheinigal: o/ Co tam byku, moze jakies piwko w przyszlym tygodniu?

@borysses: Jak zawsze chętnie i jak zawsze jako prosty robociaż, szczerze nie mam jak i kiedy. We firmie i u najlepszego klienta, ostre zmiany personalne są, więc cały czas są tarcia i nowe problemy i brak ogaru, chaos, zamęt i w ogóle dwa razy tyle roboty w imię lepszego jutra.
Jestem zmęczony chciałbym ze dwa tygodnie urlopu ;_;

@Runcheinigal: Tez zmienilem robote (w obrebie tej samej firmy) i juz zaczynam zalowac :] Jestem teraz glównym webdevem, cappo di tutti cappi i pierdolnik, ktorego fragmenty widzialem na poprzednim stanowisku ukazal mi sie w pelnej okazalosci :)

@borysses: Nawet nie wiem o to znaczy z tym web coś tam ;]
Ale sam widzisz że mimo że kasa niby lepsza, niby lepiej, roboty jakby mniej, ale o ile więcej wkurwy i użerania się i ciągłego gadania, itp. itd. Fajnie nie ;>>

@Runcheinigal: Dokładnie... Szkoda, że kilka kumających osób to takie rodzynki w wielkim zakalcu niekompetencji.

@borysses: Użyłeś słowa klucza, które jest stałą składową mojego postrzegania, tego na co ja kurwa muszę patrzeć i brać udział i prostować.
No, ale z drugiej strony jesteś teraz Wodzu, no to możesz im pokazać, dać przykład, zmobilizować, albo wyjebać, albo chuj z tym i aby do przodu.
Którą bramkę Pan wybiera? ;D

@Runcheinigal: Globalna dyrektorka od marketingu już ku emeryturze się skłania, moja bezpośrednia szefowa widzę sobie ząbki ostrzy więc jakby się ruszyła ku górze ja bym z chęcią przejął jej stanowisko ;) Myślę, że jako dyrektor e-marketingu bym się wykazał. Mam duże doświadczenie z internetami ;)

@borysses: Tja, od dawna mam tak uważam i mam ten wniosek. Najlepiej być albo już normalnie decyzyjnym, albo zwykłym robolem, bo przynajmniej normalnie robisz tylko swoją robotę.