Jezor
g/Komputer

@akerro, @zskk, @only_spam: pytanie, czy jak sobie pierdyknę dysk w taki sposób, zamknę obudowę kompa i tak zostawię to może stać się cuś złego?

Pokaż ukrytą treść Dysk laptopowy, nie mam za bardzo jak go przykręcić... Może jest jakiś patent na to?
#
osiwiony

@Jezor: tak ale nie dotykaj obudowy nawet przypadkiem, bo jak spadnie włączony to będzie lipa :) a patent moze byc taki zebyś powsadzał byle co żeby tylko ciasno siedział ;]

#
Jezor

@osiwiony: ale on tam leży dość pewnie, kable go trzymają. To może tak sobie leżeć?

#
Prospero

@Jezor: U mnie tak leży od około 1,5 roku. Żadnych problemów.

#
M-soft

@Jezor: złap go trytką może

#
Jezor

@M-soft: ma otwory na śrubki takie jednostronne, nie ma gdzie go przyłapać za bardzo :<
@Prospero: takiej odpowiedzi potrzebowałem, dzięki! :D

#
borysses

@Jezor: Tez tak uzywalem przez ponad rok i bylo ok. W sumie to dyndal na kablach, nawet o nic sie nie opieral.

#
zskk

@Jezor: zrób mu z trytek dwie obręcze ciasne i do nich już trytkami do obudowy "podwieś" - pozbędziesz się zarowno problemu mocowania jak i dodatkowych wibracji które może przenosić.

gdy pierdylnie w czasie pracy, np kopniesz komputrer gdy dysk intensywnie pisze i np uderzy o scianke kieszeni to mozesz miec problem. teoretycznie dyski laptopowe bardzo szybko usuwają głowice znad talerza w przypadku wykrycia drgan (slychac charakterystyczne "tyk" jak sie pracujący dysk poruszy mocniej) ale to jest ruletka ;) jak kompa nie ruszasz i nie kopisz, to olej :D

#