@akerro: podstawa :) Taki AdAway jest dostępny tylko poprzez F-Droida. Chociaż tak mi się po głowie kołacze - czy Ty nie pisałeś gdzieś, że odcinasz się całkowicie od usług google'owskich? F-droid przy tym jest niezastąpiony, ale z kolei jak zdobyć aplikacje, które są rozprowadzane przez repo Google Play? Na przykład taki JuiceDefender czy Textra SMS?
@zryty_beret: No jeśli chce się odciąć od Google, to trzeba szukać alternatyw, albo pisać do developera z prośbą o udostępnienie .apk tylko dla nas. Swoją drogą było/jest coś takiego jak "Replicant", czyli właśnie Android bez tych wszystkich rzeczy od Google, zawierający tylko open source.
@zryty_beret: Racja. Jak się jeszcze bawiłem w CM, to "oficjalne" Cyany nie zawierały gapps, a jedyne które zawierały, to te które tworzyli ludzie na jakieś mniej popularne urządzenia.
Jeszcze ze sklepów z aplikacjami przypominam sobie coś takiego: http://slideme.org/
@zryty_beret: Można wyciągnąć .apk z Google Play, tylko oczywiście pozbywamy się aktualizacji takich appek.
@zryty_beret: Już od grudnia nie używam Goole services.
FDroid ma więcej zalet, dostępny tam za darmo OsmAnd jest tym samym czym osmand+ na google play za 7$.
JuiceDefender z kickass.to :>
@wysuszony: @Writer: Ogólnie dodałem tutaj linka do FDroid ponieważ w ciągu 24h pojawi się tam program lara - klient dla takiego portalu strimoid.pl i dopóki nie powstanie wersja stabilna dostępna w google play, tam będą pojawiały się aktualizacje ;)
@akerro: Ja używałem jakiejś darmowej upośledzonej wersji OsmAnd z limitami z Google Play, nie wiedząc nawet, że w F-Droid jest darmowa pełna. Dzięki za uświadomienie :D
@akerro: fdroid to podstawa. Apki sa przyzwoitej jakości i bez reklam. Polecam reż zbierać lokalizacje wifi dla mozilli. Apka jest na fdroidzie.