O do diaska już nie chce mi się dłubać przy tym kompie. :<< Za dyżo zatrzasków i małych śróbeczek, boje się że po paru piwach coś złamię albo wyrwę zaraz i jeszcze cały czas ta taśma od dysku mi od dołu wisi, a ponoć trzeba na nią uważać :< Może lepiej odłożę to do jutra. Poza tym już złamałem łapkę co dociska i zatrzaskuje dysk w środku ;_; Ale nic to dam blaszke na wkręta się przyjebie i będzie Pan zadowoolony xD
@Writer: Bezbłędnie :D Plusik za poprawne skojarzenie, tylko żeby jakich tych kar na mnie gościu nie nakładał ;D