BTW. Kiedyś mi kumpel opowiadał, że robili wywiad z murzynem na tle białostockich bloków, który to murzyn skarżył się łamaną polszczyzną na rasizm wśród Polaków, a tymczasem tuż za nim mieszkańcy bloku wyszli na balkony, zaczęli się gibać, drapać pod pachami, targać poręczą i wydawać jednoznaczne odgłosy istot człekokształtnych. Dla mnie wywiad - legenda.
zaczęli się gibać, drapać pod pachami, targać poręczą i wydawać jednoznaczne odgłosy istot człekokształtnych.
@Zian: udowodnili tym samym, że są zwykłymi zwierzętami.