@Spooky
Bez przesady. Linię fabularną miał jedną z lepszych, ale i w niej niestety zdarzyło się kilka uproszczeń, głównie z powodu ingerencji producentów a nie słabości scenariusza. Do tego niestety ale charakteryzacja, oraz efekty specjalne nie były na najwyższym poziomie.
W pierwszej wersji - make up postarzający o 30 lat kontra make up odmładzający o 20 lat 30 lat później ;)
@shish: Chciałem już pytać, dlaczego g/FilmyDokumentalne, ale przeniosłeś właśnie? Ech, bystrość umysłu.
Na marginesie, to od zawsze nie mogę znieść tłumaczenia tego tytułu. Za każdym razem jak widzę polską wersję tytułu tego filmu, to mam ochotę "wstać i wyjść z kina".
Poza tym początek soundtracku... Mocno falloutowo-morganowy.
Nienawidzę Grey Knightsów którzy, nie tylko zresztą w mojej opinii, rozwalają uniwersum WH 40k. Animacja jednak świetna.
Ile razy jej nie zobaczę zawsze, przywołuje uśmiech na usta i przynajmniej parę minut wyjętych z życiorysu ;)
Polecam film dokumentalny o Jodorowskim i procesie powstawania tego dzieła i tego jak olbrzymie piętno odcisnęło ono na dzisiejszym SF
Z tej okazji Stephen Hayford stworzył specjalną scenkę w której wszyscy znani bohaterowie Gwiezdnych wojen, świętują wspólnie na cześć stwórcy. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko dołączyć się do życzeń :]
http://www.rebelscum.com/2011/hayfordgeorgebday.jpg
Czekam na co nieco z perspektywy miodku.