Ktoś na wykopie napisał "Gdzie @sens, gdzie @logika?" i ktoś inny narzekał, że sens to taki ładny nick i jeszcze niezajęty. :-) No to zająłem, bo akurat usuwałem wcześniejsze konto.
To jest najniebezpieczniejsze zwierzę na świecie, odpowiedzialne za miliony śmierci każdego roku. Obok niego spokojnie pływa żarłacz biały.
Co to ma wspólnego z "Nauka"? Bardziej chyba "Pudelek"...
Tekst w jednym ze szmatławców, w nim jakiś instytut, o którym nawet gogle nie bardzo słyszało, uznaje Baumana za wpływowego intelektualistę...
No kurwa, równie dobrze jakiś szwajcarski szmatławiec może opublikować artykuł w którym jakiś polski instytut im. Circlejerk uznaje HadronsCollidor za jednego z ze stu najbardziej pociesznych ludzi na świecie...
Wracam po świętach, a tu takie miłe zaskoczenie :D
Zmiana stanowczo na plus, ale @duxet: proponowałbym więcej możliwości personalizacji w ustawieniach :)
ubuntu desktop ssie po same jaja. lepiej duzo zacząć od
Ubuntu 14.04 "Trusty Tahr" Minimal CD 37MB* (MD5: 7297321c2fa6424417a548c85edd6e98, SHA1: e1e074b4302898698977c08013e0afe5c06245e2) http://archive.ubuntu.com/ubuntu/dists/trusty/main/installer-amd64/current/images/netboot/mini.iso
I poinstalowac aptem wszystkie paczki samemu. Dostaje się dużo czystsze i szybsze distro.
Z newsa wynika, że nie do końca walczy z cenzurą tylko z niejasnymi/ukrytymi zasadami subreddita. Co do cenzury nie zajęli stanowiska.
I dobrze - tak powinno być.
O kurwa, że to się rozbiło o BBC xD
Pokaż ukrytą treśćCzasem zapominam, że pomijając boty i inne gówna to na /r/ ze 2mln ludzi siedzi
W sumie jak wydrążyć dziurę, to mógł dać radę http://www.medykerka.eu/product/image/1007/C-fakepath-Laska-drewniana.jpg
Na marginesie - system zdrowotny w USA jest zdrowo pojebany. Ubezpiecznia, wyjebane w kosmos ceny i prawnicy. Oby u nas nigdy nie miało to miejsca.
Eh to były czasy, wiara w narodzie była, duch inny i chęci. Po tysiąckroć przeklinam cię Sebastianie!
Kim jest ButcherDX? Kojarzy ktos pod jakim nickiem na strimsie siedzial? Podoba mi sie jego styl i wizja serwisu ;]
Kilka miesięcy temu gadałem z kimś jakoś związanym z Qnapi czy znającym autora (pakietujący w Debianie?), konkluzja jest niestety nieciekawa. Qnapi to porzucony projekt i póki działa to dziala. Ale gdy przestanie działać, bo np. napi zmieni API, to nie będzie komu poprawiać program (chyba, że znajdzie się ktoś komu będzie zależało, na szczęście źródła są otwarte).