2004 WMV-HD
meh, to akurat nie nośnik a format, nie wiem po co to tam wcisnęli. Co znaczy PDF w nawiasach? btw, i na końcu jest mała, niegroźna kryptoreklama ich chmury. ;)
Strzelam, że laska z UK i jest przewrażliwiona na punkcie ochrony dzieci i myśli, że wszędzie koło niej są pedofile... classic.
Jezioro jest dosyć płytkie, maksymalnie osiąga trzy metry głębokości. Posiada także niezwykłą barwę - zawdzięcza ją bogatym złożom minerałów. Temperatura w nim dochodzi nawet do 60 stopni Celsjusza, a jego zasadowość może osiągnąć do 10,5 PH. Alkaliczna woda Nortonu jest tak żrąca, że może wypalić skórę i oczy zwierząt, które nie są do niej przyzwyczajone. Skąd tak silnie zasadowy odczyn wody? To obecność węglanu sodu i innych materiałów, wpływających do jeziora z okolicznych wzgórz. Węglan sodu, który już w czasach starożytnego Egiptu był używany do mumifikacji, tutaj również działa jako konserwant ciał zwierząt, które nieświadome niebezpieczeństwa zanurzyły się w jego wodach. W przerażający i zarazem fascynujący sposób natura zamienia je w posągi. Nick Brandt znalazł doskonale zachowane szczątki zwierząt wyrzucone wzdłuż linii brzegowej jeziora. Fotograf umieścił ciała zwierząt w takich pozycjach, by wyglądały, jakby wróciły do życia. Efekt jest zdumiewający.
Nie mogę dodać powiązanego linka to umieszcze tutaj: Cannabinoid receptor type 1 protects against age-related osteoporosis by regulating osteoblast and adipocyte differentiation in marrow stromal cells
@Jasiek: blockquote != blockqoute :>
Also:
To wszystko tylko dlatego, że uczestniczy dali plamy.
Chyba miałeś na myśli, że nie dali plamy; albo nie uczestnicy, tylko organizatorzy. ;)
Arie van’t Riet to holenderski fizyk medyczny, który specjalizuje się w prominiowaniu rentgenowskim. Pewnego dnia jeden z jego przyjaciół przyniósł mu namalowany przez siebie obraz i poprosił o wykonanie jego zdjęcia rentgenowskiego. Efekt był na tyle ciekawy, że van’t Riet zaczął eksperymentować ze zdjęciami innych rzeczy – najpierw były to tulipany, później inna roślinność, a jeszcze później zwierzęta (warto dodać, że martwe, gdyż van’t Riet nie chciał narażać żywych stworzeń na szkodliwe działanie promieni rentgenowskich). W ten sposób fizyk przesitoczył się w artystę, który w oryginalny sposób fotografuje przyrodę. Wykonane przez siebie zdjęcia van’t Riet poddaje kreatywnej obróbce cyfrowej polegającej na tym, że najpierw odwraca miejscami czerń i biel, a następnie w selektywny sposób nanosi na zdjęcia dodatkowe kolory.
Powiedzeć, że wszechświat jest ogromny, to nic nie powiedzieć. Jego skala jest po prostu niewyobrażalna. W dobitny sposób można to sobie uzmysłowić, oglądając animację p.t. The Known Universe stworzoną przez astrofizyków z Amerykańskiego Muzeum Historii Naturalnej. Zabiera ona widza w kosmiczną podróż, która zaczyna się w Himalajach, a kończy aż na krańcach wszechświata (tzn. tej jego części, którą jak dotąd udało się naukowcom zmapować).
Związana z różnymi przesądami praktyka wrzucania monet do fontann to zwyczaj popularny niemal na całym świecie. W pewnych rejonach Wysp Brytyjskich ludzie jednak przez całe wieki nieco inaczej obchodzili się z monetami w celu zapewnienia sobie pomyślności. Otóż mniej więcej od XVIII w. istniała tam tradycja, zgodnie z którą wierzono, iż przybijając monety do wybranych drzew (tzw. wishing trees), można pozbyć się różnych chorób, a także zapewnić sobie liczniejsze potomstwo. W efekcie do dzisiaj znajdują się tam drzewa, które wprost najeżone są tysiącami monet. Występują one głównie w graniczącym ze Szkocją angielskim hrabstwie Kumbria oraz w okolicach położonego w północnej Walii miasteczka Portmeirion.
To na digg ktoś jeszcze zagląda?