aha, fo' shizzle ma nizzle. Dobry fake, gdyby to nie andżej, to bym pomyślał, że dodający tak na serio.
A ja dorzucę jeszcze Open2Study. Zrobiłem sobie jeden miesięczny kurs z pewnego obszaru IT i byłem bardzo mile zaskoczony. Poziom nie był duży, ale materiał profesjonalny i rzetelny.
Używam tego bardzo długo, nawet nie pamiętam kiedy zainstalowałem pierwszy raz i siedzenie wieczorami przy kompie jest znacznie przyjemniejsze.
jak już powstała taka grupa, to można i to tutaj wrzucić. Może nie chodzi o samo walenie, ale temat pokrewny. :D
//jakby co, na YT można włączyć napisy, jeśli nie włączą się same.
Eh, czy tak ciężko sprawdzić w necie tytuł filmu, zanim się go opublikuje w artykule? :P Nie Don John, tylko Don Jon. Ale niech będzie UV, za opisanie tego wszystkiego po polsku.
She enjoys it. The three girls before her enjoyed it. It's sort of, made a few run screaming in the past. Usually the ones I get to know well before we date are cool with it. I tylko tyle chciałem wiedzieć
Ciekawostka godna gazety-szmatławca: miliony lat temu w Katowickim klubie "Mega" Nergal odmówił picia nalewki z gwinta, mówił, że z kubka... Profanacja.
Ciekawe jak się to ima do rozwoju komórek rakowych w tkance płuca. Od urodzenia mam tak cholernie silny zmysł powonienia i jestem ciekawy, czy ma to jakiś wpływ na odporność/ brak odporności (kopcę jak piec hutniczy). Ach, Yehuda Ben-Shahar brzmi jak z mitów Cthulhu.
Jestem przekonany, że jest to kolejna próba zwrócenia na siebie uwagi i zaszokowania opinii publicznie. Traktowanie tej osoby poważnie jest nieporozumieniem.
Nom tym mnie urzekłeś @elDominiko, dzięki :)
Ale wolę to:
http://www.youtube.com/watch?v=S3I8ZyrQjnc
I
3/4 materiału to fragmenty ukazujące patologie polskiego parlamentu, reszta przedstawia kilka ciekawych, wcześniej mi nieznanych cytatów oraz zbiór wypowiedzi prezesa Kongresu Nowej Prawicy. Najbardziej utrwaliła mi się scena władcy czerwonego i zielonego guzika, które to odpowiednio włączają i wyłączają mikrofon na mównicy (43:00) - ten lubował się w jego wyłączaniu nie dając nawet dokończyć zdania mówiącemu. Toż to jakaś farsa.
Przecież to nie są feministki, tylko wynajęte za kasę laseczki, którymi generalnie zarządza koleś... FEMEN to męski pomysł i realizacja, tylko mięso ma dwa chromosomy X.