Za to muslimy maja prawo nie sprzedawac miesa wieprzowego i alkoholu niewiernym w stolicy europejskiego kraju ;)

komentarze xD
Proponuję aby Owsik??, czy jakoś tam, poprosił
- Panią M. Rybaczewską, ksywka "Doda", o te majtki, w których była, ale ich nie było widać, o co w sądzie najwyzszym musiała sprawę założyć przeciw wścibskim dziennikarzom. Cena wywoławcza 200 000 PLN (za uprane!!!)
- wieczór w jakimś górskim spa, a może nawet noc?? z panią Grodzkim,
- kopię pracy habilitacyjnej pana dr inż. M. Laska,
- pędzel, którym Pan Premier "Wnuczek" Tusk malował kominy,
- flintę dziadka Pana Prezydenta Bula Gafajewa z dedykacją: "Potockiemu, Radziwił",
- kopię nominacji profesorskiej dla pana profesora Bydłoszewskiego z dedykacją i widocznymi plamami po pianie z gęby,
- instrukcję obsługi podwozia Boeinga 767 z dedykacją kpt. T. Wrony,
- rękopis książki-pamiętnika (w przygotowaniu) pt. "Jak spółkowałem z gen Kiszczakiem i wydymałem "Solidarność"",
- wiadro brylantyny od red. T. Lisa,
- egzemplarz Pisma Świętego osobiście podarty przez pana "Nergala",
- butelkę (1/2 litra) wody z płyty Stadionu-Basenu Narodowego,
- brewiarz księdza Lemańskiego,
- bolka kupony po wygranych w toto lotka z lat 70, 80..
- Pralkę Franie (bez silnika), w której uprano koszulę, liczącego głosy w czasie "nocnej zmiany"

@Runcheinigal: Nie wiem skąd masz przydomek kowal, ale powinieneś mieć archeolog. :D
(Nie mówię, że to źle. Miło jak jakaś treść z przed kilku tygodni jest jeszcze aktywna. :) )

inb4: a teraz te dzisiejsze dzieci to tylko komputer i gry!1, żadnej edukacji.
A treść świetna, sam obejrzę. ;)

Przecież to nie byli zniesmaczeni widzowie tylko grupa ludzi, którzy umówili się wcześniej, że udając spontaniczność opuszczą "widowisko". Taki prawacki flash mob :)

Hmmm, w końcu Juda pomógł trafić kampującemu Jezusowi na krzyż więc jakby nie patrzeć pomógł w realizacji niecnego pomysłu boskiego: wyślę siebie, abym mógł dać się zabić czym się przekonam do odkupienia ludzkości i zaprzestania karania jej karą, która sam na nią narzuciłem :3

Liberalne brednie i przygnębiający dowód na degenerację społeczeństwa. Najpierw gejowskie małżeństwa, następnie gejowskie adopcje, potem poligamia, małżeństwa ze zwierzętami, legalizacja pedofilii?
Moim zdaniem książka jest zdecydowanie bardziej zbalansowana i zdecydowanie mniej krytyczna względem społeczeństwa konsumpcyjnego niż film sugeruje. Krytykuje bardziej brak dobrej alternatywy. W końcu u Huxleya wszyscy są szczęśliwi, oprócz tych z rezerwatu dzikusów i narratora, o ile dobrze pamiętam.