Jaka beka? Facet w spódnicy to anomalia w ścisłym tego słowa znaczeniu = zwiększone ryzyko dziwnych rzeczy, również w jego krwi. Z tego co wiem, to krew od jednej osoby nie jest przechowywana oddzielnie (chyba są to co najmniej dziesiątki litrów), więc potencjalne szkody są bardzo duże i być może lepiej jest podziękować takiej osobie.
@borysses widzę, że koleś jest odkryciem stirmoida ostatnich dni :) Nie wiedziałem, że prócz numberphile też coś prowadzi :)
Słucham, słucham... głos kojarzę, na koniec 'Tom Scott' - przecież kolesia na uni spotkałem, wszedłem na jego FB i rzeczywiście, koleś sporo czasu w Walii spędza.
mimo że z jednej strony bardzo prawdopodobne, to takie nagrania są bardzo podatne na fake'i, ale i tak zawsze bawi :P
Oj, to będzie się działo. Już się krucjaty moherów zbierają :D Btw. komentarze też nieraz gniotą jajca :D
@binprogrammer: Z przykrością musimy poinformować, że jest to manualnie zarządzana grupa prywatna (co jest jasno wyjaśnione w sidebarze) i dodana treść ulegnie skasowaniu. Kolejne złamanie regulaminu grupy i będzie ban.
Polscy informatycy, tacy dobrzy, SĄ ROZWYDRZENI.
Bo jest ich niewielu. Większość absolwentów uczelni to gówno, które umie niewiele więcej niż ja. Dlatego firmy w Polsce potrafią dawać ładne pieniążki i "luksusy" (otwarty bufet, ubezpieczenie zdrowotne, karnet na siłkę i basen, i bóg wie co jeszcze) byleby tylko pracownik nie myślał o odejściu.
Ale trzeba być dobrym w swoim fachu.
P.S Spojrzałem na autora i nie próbowałem nawet czytać. Koleś jest bardziej betonowaty od człowieka-betona.