Kiedyś spałem sobie w domu rodzinnym jeszcze i nagle pukanie do drzwi słyszę.
Schodzę a tam piękna, młoda dziewczyna. Okazało się, że jakąś paczkę przyniosła bo była na zastępstwo za listonoszkę.
To była niezła sztuka.
Oglądałem mieszkanie i jestem zachwycony. Szkoda że będzie problem z w miarę szybkim wypowiedzeniem aktualnego :/