Ja pierdole, byłem dzisiaj u znajomego i zaproponował mi herbatę. Patrzę, a ten debil wpierdala całą torebkę do kubka i zalewa wrzątkiem jakby nie wiedział, że torebka służy tylko do odmierzenia ilości herbaty i trzeba ją rozerwać i wysypać zawartość i dopiero wtedy zalać wodą. XDDD Ja pierdolę, polacy jak zwierzęta. XDDDD
Ja pierdole, byłem dzisiaj u znajomego i zaproponował mi herbatę. Patrzę, a ten debil wpierdala całą torebkę do kubka i zalewa wrzątkiem jakby nie wiedział, że torebka służy tylko do odmierzenia ilości herbaty i trzeba ją rozerwać i wysypać zawartość i dopiero wtedy zalać wodą. XDDD Ja pierdolę, polacy jak zwierzęta. XDDDD
@Volkh: nie wiem, jak ty, ja parzę herbatę przed posiłkiem, nie w trakcie, no ale co kraj to obyczaj
Ja pierdole, byłem dzisiaj u znajomego i zaproponował mi herbatę. Patrzę, a ten debil wpierdala całą torebkę do kubka i zalewa wrzątkiem jakby nie wiedział, że torebka służy tylko do odmierzenia ilości herbaty i trzeba ją rozerwać i wysypać zawartość i dopiero wtedy zalać wodą. XDDD Ja pierdolę, polacy jak zwierzęta. XDDDD
@jebiemnieto: przecież jak mocno pociągniesz za sznureczek to łatwiej rozerwać torebkę, naprawdę nigdy na to nie wpadłeś? Dlatego jest droższy, bo z sagą musisz się męczyć i herbata ci się może przykleić do palców, a w liptonie tylko pyk sznureczek i masz.
Ja pierdole, byłem dzisiaj u znajomego i zaproponował mi herbatę. Patrzę, a ten debil wpierdala całą torebkę do kubka i zalewa wrzątkiem jakby nie wiedział, że torebka służy tylko do odmierzenia ilości herbaty i trzeba ją rozerwać i wysypać zawartość i dopiero wtedy zalać wodą. XDDD Ja pierdolę, polacy jak zwierzęta. XDDDD
@derp: Ja się już nie odzywałem, ale fakt, siara jak się za granicę pojedzie. Jak kiedyś pracowałem we Francji to przy podwieczorku z szefem jako jedyny z ekipy polaków rozerwałem torebkę i zaparzyłem zawartość to uśmiechnął się porozumiewawczo, pokiwał głową i tylko do mnie zwracał się per 'pan', do reszty walił po imieniu albo na ty.
Dlaczego w Polsce panuje kult biedy i myślenie "a jak wezmę coś z gówna to lepsze niż z jedwabiu bo za gówno dam dyche albo babka mi zrobi"? naprawdę komuna tak bardzo wyprała ludziom mózgi? http://www.wykop.pl/wpis/6770686/stylizacje-srednie-ale-sweter-spoko-taki-smieszkow/ link related.
Otwieram dyskusję:
@_lechu_: to ciekawe, bo twoja awersja w stosunku do tego, co drogie i dobre sugeruje, że jesteś po prostu biednym robakiem z bólem dupy XD I mirek pamiętaj, HM to nie markowe ciuchy XDDD
Dlaczego w Polsce panuje kult biedy i myślenie "a jak wezmę coś z gówna to lepsze niż z jedwabiu bo za gówno dam dyche albo babka mi zrobi"? naprawdę komuna tak bardzo wyprała ludziom mózgi? http://www.wykop.pl/wpis/6770686/stylizacje-srednie-ale-sweter-spoko-taki-smieszkow/ link related.
Otwieram dyskusję:
@_lechu_: Wypowiadać się możesz, ale twoje wnioski będą i są gówno warte :))))) Ferrari też nie jeździłeś, więc mówienie o tym, że twój golf trójka prowadzi się o wiele lepiej będzie tyle samo warte co twoje porównywanie sweterków za 5 złotych/kg z tymi po 300 dolców za sztukę. :)))
Teraz już wiem jak skutecznie jabłko, dobrze się czuje kraina grzybów, ale trochę zmęczona Agatka, mama wie, ale nie ma jak, co po co? http://www.youtube.com/watch?v=D_h2G6QMMjA
Dlaczego w Polsce panuje kult biedy i myślenie "a jak wezmę coś z gówna to lepsze niż z jedwabiu bo za gówno dam dyche albo babka mi zrobi"? naprawdę komuna tak bardzo wyprała ludziom mózgi? http://www.wykop.pl/wpis/6770686/stylizacje-srednie-ale-sweter-spoko-taki-smieszkow/ link related.
Otwieram dyskusję:
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: ale sęk nie tkwi w preferencjach tylko w materiale. Jak chodziłem do liceum to kupowałem niebieskie dżinsy za 50 złotych i przecierały się w max dwa semestry, teraz kupuję ciuchy z lepszych materiałów i jedne spodnie wytrzymują ~ 3 lata + wyglądają o niebo lepiej, lepiej fitują itp.
@_lechu_ sweterki i czapki od babci też nosiłem i chyba nie chcesz mi wmówić, że wyheklowany ze sztucznej wełny sweter nosi się lepiej i wygląda ładniej niż ten z prawdziwej?