Obejrzałem przed chwilą trzy pierwsze odcinki Stargate: Universe i kurde, mam mieszane uczucia. Każda osoba, którą pytałem o opinię na temat tego serialu była do niego bardzo negatywnie nastawiona, a mnie się on nawet podoba (acz to nadal tylko pierwsze wrażenie). Fabuła spoko, zarys postaci nienajgorszy, może tylko trochę za dużo emocjonalności i niezbyt górnolotny humor... jednak poza tym nie ma za bardzo się do czego przyczepić.
Obejrzałem przed chwilą trzy pierwsze odcinki Stargate: Universe i kurde, mam mieszane uczucia. Każda osoba, którą pytałem o opinię na temat tego serialu była do niego bardzo negatywnie nastawiona, a mnie się on nawet podoba (acz to nadal tylko pierwsze wrażenie). Fabuła spoko, zarys postaci nienajgorszy, może tylko trochę za dużo emocjonalności i niezbyt górnolotny humor... jednak poza tym nie ma za bardzo się do czego przyczepić.
Embrion ludzki jako człowiek, który jest osobą, posiada zasadę życia, jaką jest duchowa, nieśmiertelna dusza ludzka. Duszę ludzką zaś stwarza Bóg każdorazowo odrębnym aktem stwórczym. Duszę nieśmiertelną, rozumną, zdolną do poznawania i kochania, posiada embrion ludzki już w fazie zygoty, od chwili poczęcia.
Jeżeli zauważyłem jakieś zjawisko które wiedziałem jak sztucznie odtworzyć ale nie wiedziałem że zostało to juz daaaaawnooo odkryte to moge sie czuć jakbym to ja to odkrył?
Pokaż ukrytą treśćchodzi o camera obscura, czasy podstawówki
mam takie pytanie, może głupie a może mądre, nie wiem, dawno nie miałem fizyki więc już nie pamiętam, ale do rzeczy: jak wiadomo energia jest skwantowana, powiedzmy że mamy jeden stan energetyczny elektronu i drugi, wyższy, do wprowadzenia w który potrzebujemy światła o długości (energii odpowiadającej tej długości) 700nm, wszystko ok, ale co się dzieje z resztą energii jeśli zadziałamy np. światłem o wyższej energii odpowiadającej np. 400nm? zakładając że nie wystarczy to na wejście na jeszcze wyższy poziom energetyczny
mam takie pytanie, może głupie a może mądre, nie wiem, dawno nie miałem fizyki więc już nie pamiętam, ale do rzeczy: jak wiadomo energia jest skwantowana, powiedzmy że mamy jeden stan energetyczny elektronu i drugi, wyższy, do wprowadzenia w który potrzebujemy światła o długości (energii odpowiadającej tej długości) 700nm, wszystko ok, ale co się dzieje z resztą energii jeśli zadziałamy np. światłem o wyższej energii odpowiadającej np. 400nm? zakładając że nie wystarczy to na wejście na jeszcze wyższy poziom energetyczny
@scyth: a jak dostarczy większą porcję energii, niż jest potrzebna, to elektron nie przeskoczy na wyższy stan emitując jednocześniej nadmiar energii?
mam takie pytanie, może głupie a może mądre, nie wiem, dawno nie miałem fizyki więc już nie pamiętam, ale do rzeczy: jak wiadomo energia jest skwantowana, powiedzmy że mamy jeden stan energetyczny elektronu i drugi, wyższy, do wprowadzenia w który potrzebujemy światła o długości (energii odpowiadającej tej długości) 700nm, wszystko ok, ale co się dzieje z resztą energii jeśli zadziałamy np. światłem o wyższej energii odpowiadającej np. 400nm? zakładając że nie wystarczy to na wejście na jeszcze wyższy poziom energetyczny
mam takie pytanie, może głupie a może mądre, nie wiem, dawno nie miałem fizyki więc już nie pamiętam, ale do rzeczy: jak wiadomo energia jest skwantowana, powiedzmy że mamy jeden stan energetyczny elektronu i drugi, wyższy, do wprowadzenia w który potrzebujemy światła o długości (energii odpowiadającej tej długości) 700nm, wszystko ok, ale co się dzieje z resztą energii jeśli zadziałamy np. światłem o wyższej energii odpowiadającej np. 400nm? zakładając że nie wystarczy to na wejście na jeszcze wyższy poziom energetyczny
No elo @mohairberetka, zadanie wykonane, w ramach rewanżu proponuję ci zwalenia gavowi (aka paradygmat xd) konia stopami, życzę miłego wieczoru ; - )
@HadronsCollidor: Znikąd, to Twoja wypowiedź przerobiona na nieco bardziej kulturalną i akceptowalną - moim zdaniem - jako wytłumaczenie wlepienia DV.
No elo @mohairberetka, zadanie wykonane, w ramach rewanżu proponuję ci zwalenia gavowi (aka paradygmat xd) konia stopami, życzę miłego wieczoru ; - )
Gównoportal, który nie podaje źródeł zamieszczanych informacji i na którym niejeden artykuł zawierał przekłamania, DV.
@HadronsCollidor: i co teras, buraku? :>
No elo @mohairberetka, zadanie wykonane, w ramach rewanżu proponuję ci zwalenia gavowi (aka paradygmat xd) konia stopami, życzę miłego wieczoru ; - )
No elo @mohairberetka, zadanie wykonane, w ramach rewanżu proponuję ci zwalenia gavowi (aka paradygmat xd) konia stopami, życzę miłego wieczoru ; - )
@Writer: To jest jasne, przecież o tym właśnie napisałem. :P
Moim zdaniem pomysł komentowania swojego niezadowolenia w formie DV jest ciekawy i wart przemyślenia. Np. wprowadzenie obowiązkowego komentarza do wdółgłosu, a do wgóręgłosu zawsze opcjonalny.
No elo @mohairberetka, zadanie wykonane, w ramach rewanżu proponuję ci zwalenia gavowi (aka paradygmat xd) konia stopami, życzę miłego wieczoru ; - )
Już dłużej nie wytrzymam... Czemu lisek od długiego już czasu jest tak kurewsko wolny? Co zakładkę otwieram to 5-10 sekund zwiecha, zwiechy przy wczytywaniu stron, zwiechy przy skrolowaniu... Dokładnie to samo mi się dzieje na różnych systemach (win7, win8, SUSE) i z różnymi addonami. Co zamiast liska?