Uwaga! Kupuje komputer!
Wymyśliłem:
Procesor AMD X8 FX-8320 3.5GHz AM3+ COOLER BOX
ASRock 960GM/U3S3 AMD FX 760G Socket AM3+ / 24H
Pamięć RAM Kingston HyperX Fury Blue 8GB CL10 lub GOODRAM DDR3 8GB 8192MB 1600MHz CL11 BOX
W sumie wyszedł drugi zestaw do zastosowań profesjonalnych.
Czy może:
Intel Core i5-4440 3.10GHz 6MB LGA1150 22nm 84W
Płyta główna MSI H81M-E34 S 1150 Intel H81 GW36
Pamięć RAM Kingston HyperX Fury Blue 8GB CL10 lub GOODRAM DDR3 8GB 8192MB 1600MHz CL11 BOX
Mam: Chieftec GPA-450S8 450W OEM, parę dysków SATA, nagrywarkę
Karta graficzna i SSD zostaną zakupione w późniejszym terminie.
Czy ram z Cruciala jest dobry? Bo jest tani.
Great news! The Prince and the Coward is now completable! #
Wtyczka Księcia i Tchórza do ScummVM umożliwia już ukończenie gry. Pozostało jeszcze parę glitchów do naprawienia (cienie i rysowanie ostatnich klatek animacji FLC oraz jakieś zaawansowane funkcje silnika ScummVM).
Chyba już niedługo zagram. :>
Jak wybieram płytę główną to mam patrzeć tylko na to, żeby miała dobre dziurki do reszty sprzętu czy jeszcze na coś? Możliwości późniejszej rozbudowy mało mnie interesują.
W związku z tym, że Książę i Tchórz odmówił współpracy, pogrywam (po 20 minut dziennie, bo mało czasu :v) w Indiana Jones and The Fate of Atlantis.
Jeśli nie liczyć dema Indiana Jones and the Infernal Machine, w które miałem okazję zagrać kilkanaście lat temu, jest to moja pierwsza styczność z Jonesem (chociaż możliwe, że przeszedłem też parę poziomów w pełniej; nie wiem; nie pamiętam). Póki co całkiem przyjemnie.
Mam dylemat. :< Uzbierałem sobie geld na upgrade komputera, ale w sumie działa i nie trzeba na niego za dużo czekać.
Z drugiej strony za parę miesięcy stuknie mu ósmy rok i nie działają linuksy, sruksy a ostatnio również Virtualbox. CO ROBIĆ JAK ŻYĆ?
Zainstalowałem sobie Virtual Boksa. Zawsze ładnie działał, ale teraz nie mogę go otworzyć, bo menedżer się wiesza (kursor się kręci, jak poklikasz to okienko blednie; jak poczekam to daje brak odpowiedzi).
Próbowałem wyłączać antywirusa, bo coś tam wyczytałem w internecie i nic to nie daje.
1. Menedżer zadań.
2. Ubij wszystkie VBoxSVC.exe i Virtualbox.exe.
3. Włącz VirtualBoxa.
Zainstalowałem jakąś starszą wersję i przestało płakać, bo nie chciało tworzyć dysków twardych. :v
Psujo program. Kiedyś działało. :(