Chciałem wyklikać sobie automontowanie partycji w NTFS.
Wygooglałem sobie, że trzeba pysdm, ale nie mam takiego pakietu w repozytorium.
Co teraz?

Perfumy mojej babki strasznie jebią.
A ona jest zadowolona i perfumuje się chyba specjalnie wtedy, kiedy jestem w domu.

Czuję się źle źle źle
Jest nie-wy-god-nie
Uwiera mnie mnie mnie
Tatuaż vi-va hate

Ej na strimoidzie coś się dzeje, czy porozwalał się, bo tak?
http://i.imgur.com/ba2KU1U.png
http://i.imgur.com/3dwT3Dd.png

Właśnie zainstalowałem Minta. Nie zrobił mi menu do wyboru systemu i nie mogę sobie włączyć Windowsa. A ja bym bardzo chciał.

Boli mnie dupa, że nie można edytować sidebara w grupie itd.

No i elo. Awaria naszej webowej apki zawsze spoko.
Co najmniej raz w tygodniu musi coś się stać.

Ehhhhhhhhhhhhhhh

√ Nowa płyta główna
√ Nowy RAM
√ Nowy procesor
√ Nowy napęd DVD
To instalować tego Minta czy nie? Wbrew pozorom jest to temat, który skłania mnie do refleksji... :v
Głównie dlatego, że używam paru programów, które nie umieją pod Wine a na Linuksa nie ma odpowiedników.
Da się jakoś wygodniej Virtualboskowaćniż metodą tradycyjną?

Ostatnio zastanawiam się nad przeniesieniem z Gmaili na pocztę na jakimś współdzielonym serwerku.
Czy to ma sens? Jak można into ssl?

Co to ma znaczyć? Popsuliście edytowanie? @duxet @zskk

Czy Poczta Polska może dostarczać sobie listy w takich terminach, jakie uznaje za stosowne? Na stronie poczty czytam, że:

priorytet – adresat otrzyma list w następnym dniu roboczym po dniu nadania (D+1) pod warunkiem nadania do godziny 15:00
Podane terminy nadejścia listu są terminami deklarowanymi.

Tymczasem w śledzeniu przesyłki widzę jedną pozycję:

Nadanie przesyłki 2014-08-18 14:2█ UP Legnica ██

Czyli list już trzeci dzień roboczy leży sobie na poczcie w Legnicy. Sytuacja ta powoduje u mnie ból dupy, więc zacząłem grzebać na stronie poczty. Wygrzebałem pismo reklamacyjne, ale w nim na pierwszej stronie są do wpisania różne moje dane, a na drugiej zagninięcie, ubytek i uszkodzenie przesyłki lub ubytek stwierdzony po odbiorze.
Chciałem złożyć reklamację ale jak widać nie mam na czym. Czyli poczta może sobie przynosić listy kiedy chce, a ja nic nie mogę z tym zrobić?

Siedzę w pracy i nie mogę przesłuchać tego. :v

Chyba w końcu skończyła się letnia pogoda. <3

Adnotacje na YouTube to zło.